|
przecinek92: #Julian to czasem mnie gryzie w łydkę i podczas tego gryzienia zdaje sobie sprawę z absurdalności istnienia, ale zaraz potem jest jak "czniać to, mam łydkę, dobra łydka". |
|
2017/04/20 17:32:57 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
przecinek92: [^przecinek92] *teraz widzę, że to totalnie był najlepszy moment, ale na zaopiekowanie się mną przez #Julian.a. Jakkolwiek patetycznie to zabrzmi. :D |
|
2017/04/18 22:29:25 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
|
przecinek92: [^cloudy] to teraz się do czegoś przyznam. W pierwszym dniu #Julian.a w domu kiwałam się nad poszukaniem mu innego DS. Well, nie był to najlepszy moment na opiekę nad miauleństwem*. A potem poszliśmy spać razem. :D |
|
2017/04/18 22:27:45 przez m.blabler, 4 ♥
|
|
|
przecinek92: Dziś cały dzień leżymy, tulimy się i kokosimy. Nie wiem, czy #Julian jest chory czy stęskniony (or both). |
|
2017/04/17 20:19:13 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
|
przecinek92: [^agg] właśnie. Teraz robi za małego Zetora, a on przecież rzadko mruczy (to takie kocie, gdzie #Julian się będzie zniżać do tego poziomu, jeśli można z nim pogadac jak z człowiekiem). |
|
2017/04/16 20:02:44 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
przecinek92: Do sasiadow przyjechal kurier i ma polew z #Julian.a kontrolującego okolicę z pozycji parapetu. :D |
|
2017/04/15 11:27:35 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
