|
kocimokiem: #Kefirka znów do więzienia. zmiana opatrunku na usztywnienie sięgające aż za łokieć, ale za to niebieskie. pilnować mamy, żeby uchata nie dostała depresji, kontrolować ile zjada i ile wydala |
|
2016/10/18 20:08:36 przez www, 0 ♥
|
|
|
kocimokiem: przymusowe zamknięcie w klatce wygenerowało u #Kefirka.i atak depresji. ponieważ w tym domu depresję to najwyżej mogę mieć ja, więc wypuściłam uchate. uchate zrobiło sobie norkę obok pudełka na papiery i tam zrasta łapkę |
|
2016/10/18 14:47:40 przez www, 5 ♥
|
|
|
kocimokiem: no i zapomniałam o najważniejszej rzeczy. #Kefirka.ce goi się łapka. nie trzeba zmieniać opatrunku, jest czucie w paluszkach (Kefirka ugryzła lekarza, gdy sprawdzał). potem nastąpiło obcinanie paznokci, jeszcze 5 tygodni aresztu |
|
2016/10/12 17:26:03 przez www, 5 ♥
|
|
|
kocimokiem: Białe Zło zamienia się w Białe "głaszcz mnie po przestrzeni międzuszkowej" Uchate. każde otwarcie klatki to oburczenie nas a potem nastawianie łepetyny do głaskania #Kefirka. jeszcze 5,5 tygodnia aresztu |
|
2016/10/08 13:23:18 przez www, 1 ♥
|
|
|
kocimokiem: ufff. #Kefirka po dwóch dniach udawania zestresowanego bochenka chleba w końcu leży na boczku w klatce. |
|
2016/10/07 15:52:41 przez www, 6 ♥
|
|
|
kocimokiem: zadzwonił Bartoszek (brat) z pytaniem "siostra,a ty ze złamaną łapą Białej Pasztetki (#Kefirka.i) byłaś u dobrego ortopedy od zwierząt?" <3 |
|
2016/10/07 12:33:46 przez www, 11 ♥
|
|
|
kocimokiem: tak sobie klosik towarzyski ustawiłam, że, gdy mówię o złamanej łapce #Kefirka.i i o usztywnieniu ze strzykawki, to nikt nie reaguje "a po co to", tylko rozumie konieczność opieki. ufff |
|
2016/10/07 11:57:46 przez www, 10 ♥
|
|
|
kocimokiem: dzielna #Kefirka pogryzła jedyną w Lublinie panią wet. od zajęczaków. dowiedziała się "ee, glupia, dlaczego mnie gryziesz i tak cię zbadam". ma łuskę ze strzykawki na łapce. siedzi w klatce i nienawidzi wszystkich |
|
2016/10/05 15:21:38 przez www, 2 ♥
|
|
|
kocimokiem: #Kefirka najpewniej zahaczyła gdzieś pazurkiem, zablokowała łapkę i zrobiła dźwignię na łapce. kość pękła. :-(. czekaliśmy parę dni, bo myślałam, że łapka stłuczona i nie chcieliśmy jej stresować wizytą u lekarza, ale trzeba było jednak iśc. |
|
2016/10/05 15:19:47 przez www, 0 ♥
|
|
|
kocimokiem: musimy pojechać z #Kefirka do weterynarza, bo #bolinózka, jakbym się dziś już nie odezwała, to pamiętajcie, że trzeba karmić nasze koty i Tosię. oraz #Zo.się. okej? |
|
2016/10/05 12:40:55 przez www, 0 ♥
|
|
|
