evilconcarne:
   A w ogóle to imperator nie miał na tyle cywilnej odwagi by do mnie zadzwonić i mi o wszystkim powiedzieć. #nowyszef to z siebie wyrzucił bo musiał. Idioci.
2009/06/04 16:49:46, 0
evilconcarne:
   #nowyszef: "Rozumiem czemu chcesz zmienić pracę i nie mam pretensji, ani się nie obrażam." Buhahah :D Wielkoduszny profesjonalista, nie ma co.
2009/06/04 16:58:03, 0
evilconcarne:
   Jak oduczyć #nowyszef picia kawy? Rozmontować ociekaczkę od ekspresu. Od poniedziałku go nie tknął.
2009/06/05 09:15:32, 0
evilconcarne:
   Przestałam się patyczkować i używam wobec #nowyszef GŁOSU. Zdolność bycia maksymalną suką bez podnoszenia tonu dostałam z genami mamy. Złośliwość chyba też...
2009/06/05 11:43:13, 0
evilconcarne:
   #nowyszef jest zachwycony laską, która była dziś na rozmowę na moje miejsce. Dziewczyna miała buty w szpic, wieczorowy makijaż i cerę z solarium.
2009/06/05 15:39:16, 0
evilconcarne:
   #nowyszef "Sprawdza" to co dziś zrobiłam. Z równą skutecznością ja mogłabym przeprowadzić inspekcję z ramienia Urzędu Skarbowego.
2009/06/05 16:05:51, 0
evilconcarne:
   Z żalem informuję, że w przeciągu góra półtora miesiąca planuję zakończyć mój irytujący związek z #nowyszef. Wejdę nowy, z #exszefowa :D
2009/05/26 09:39:19, 0
evilconcarne:
   Przylazł #nowyszef. Spytał tradycyjnie "Co słychać?". W ostatniej chwili ugryzłam się w język, bo radosną nowiną z nim podzielić się jeszcze nie mogę.
2009/05/26 12:45:29, 0
evilconcarne:
   #nowyszef wybija rytm rączką. Czy mogą mu tą rączkę utentegować? Tasaczkiem?
2009/05/19 13:25:56, 0
evilconcarne:
   #nowyszef wprawdzie nie myje po sobie ekspresu i nie spuszcza wody w kiblu, ale każe mi już iść do domu. Jako potulna pracownica spełnię życzenie. Baj! :D
2009/05/22 15:56:44, 0
evilconcarne:
   #nowyszef capi. Z paszczy. Jak to dobrze, że siedzi w drugim końcu pokoju. Jaka szkoda, że nie siedzi w drugim pokoju.
2009/05/13 10:02:23, 0
evilconcarne:
   #nowyszef nie powiedział klientowi, że na spotkanie SPECJALNIE dla niego przyjadą 2 osoby z Poznania. A teraz ma pretensję, że klient nagle odwołał spotkanie.
2009/05/15 10:34:23, 0
evilconcarne:
   #nowyszef czochra się przy mnie w okolicach hmm... pośladków. Czy to znaczy, że jako samiec alfa zaakceptował mnie jako członka swojego stada?
2009/05/15 15:03:06, 0
evilconcarne:
   Kupuję sprzęt grający do biura. #nowyszef nie ma nic przeciwko. Na razie. Bo on słucha plumkania. PIN, chilli zet... A ja jakby tego słuchać nie mam zamiaru.
2009/05/07 10:40:24, 0
evilconcarne:
   Przysłali wieżę i ekspress. Od jutra katuję #nowyszef'a antyradiem :D
2009/05/11 11:51:41, 0
evilconcarne:
   Durne small talki w guście "Jak się masz? Wszystko w porządku?" w wykonaniu #nowyszef wkurwiają mnie tak, że aż.
2009/05/13 09:25:57, 0
evilconcarne:
   Aaaaaaaaa! WIDZĘ SUTKI #nowyszef'a! Aaaaa! TO BOLI!
2009/05/06 15:48:52, 0
evilconcarne:
   W taki oto sposób #nowyszef przechowuje wizytówki.

Pobierz obrazek (70.2kiB)
2009/04/27 15:29:15, 0
evilconcarne:
   "Jej, z ta świńską grypą to straszne. Mam stracha, mówię Ci, on trafi do Polski." #nowyszef i dziennikarskie newsy
2009/04/28 09:33:44, 0
evilconcarne:
   //blabler.pl/s/im-9116198 czyli #nowyszef i jego zabójcze poczucie humoru
2009/04/23 09:13:23, 0
« Strona 6 »
Archiwa