| 
			pagan:    [^pagan] Podchodzę, psy ku mojemu zdziwieniu bez awantury obwąchują się, a starsza pani zagaduje: - I co? Bez boksera? Wzrusz miałem straszny, bo #piesShrek już 11 lat jak nie ze mną. | 
		 
						
			 | 
			
													 
				 
				Pobierz obrazek (2431.4kiB)
							 | 
		 
						
			 | 
							2025/09/05 18:10:23 przez www, 8 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
			
		
			 
			 | 
			shigella:    [^pagan] pamiętam raz jak wyszłam z #piesShrek w ulewie. Starał się znaleźć pod parasolem, ogarnąć wszystko na pięciu metrach od domu i na propozycję dłuższego spaceru rzucił mi SPOJRZENIE | 
		 
				
			 | 
							2023/10/22 12:43:45 przez m.blabler, 2 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
			
		
			 
			 | 
			pagan:    [^antek] A wiesz, że on nie jest z tych toksycznie pierdzących? Znaczy, po #piesShrek to żaden nie jest już toksycznie pierdzący. | 
		 
				
			 | 
							2021/12/06 13:19:06 przez www, 1 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			erwen:    [^antek] #PiesShrek napił się kiedyś wody z bagna, a potem zaraz wracaliśmy samochodem... Wyłączyliśmy klimatyzację, otworzyliśmy okna i modliliśmy się, żeby gaz nie odciął mi świadomości. | 
		 
				
			 | 
							2021/11/02 12:31:59 przez www, 1 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			erwen:    [^julita] Pochrapywanie jest urocze, ale jak się ma bardzo zmęczonego boksera z wadą zgryzu, to on chrapie tak, jakby chciał wciągnąć cały świat i nie da się ani spać, ani dobudzić psa. ;) #piesshrek, pamiętam. | 
		 
				
			 | 
							2020/10/01 12:25:05 przez www, 4 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			erwen:    [^kocimokiem] #PiesShrek pierdział STRASZLIWIE. Serio, gorzej niż przeciętny pies. Leżał w przedpokoju i zażywał tej rozrywki. Przyszedł kurier, wszedł dwa kroki do mieszkania, WIDZIAŁAM, jak pociągał nosem, popatrzył na mnie i wyszedł. | 
		 
				
			 | 
							2020/01/02 22:16:40 przez www, 5 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
			
		
			 
			 | 
			erwen:    [^dees] Zdarzało nam się wybiegiwać #piesShrek tak, że stawaliśmy daleko od siebie i posyłaliśmy go sobie: leć do Pagana! Leć do Erwen! Biegał, biegał, aż w końcu siadał z zadumą na mordzie. COŚ mu się nie zgadzało. Tylko CO. | 
		 
				
			 | 
							2019/10/21 14:38:12 przez www, 7 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
	
			
		
			 
			 | 
			pagan:    [^rmikke] Po tym jak widziałem zwiewającego w popłochu rowerzystę, który zaplątał się na naszą działkę i został przywitany przez #piesshrek, to wiem, że i bokserów można się bać. | 
		 
				
			 | 
							2018/07/11 22:35:58 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
	
	
			
		
			 
			 | 
			erwen:    [^arturcz] Little Fart of Horrors to chyba wtedy, kiedy #piesShrek napił się wody z mułem i godzinę później wracaliśmy do domu małym samochodem. | 
		 
				
			 | 
							2016/03/19 22:59:59 przez www, 3 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
	
			
		
			 
			 | 
			erwen:    [^aniaklara] #PiesShrek zwykł był myć się tak, że miałam wrażenie, że zaraz sam się zassie. Takie megagłośne, soczyste "ŚSŚSSŚLUŚSŚSRRRRRRPPPPPPPP!" - budziło mnie w drugim pokoju. No ale on i większy od kotka i pysk inny. | 
		 
				
			 | 
							2014/10/27 21:28:17 przez www, 0 ♥				
				 | 
		 
	 
	 
	
 
 | 
 |