kociaciocia:
   #pomrocznośćporanna próbowałam palcami powiększyć obrazek w gazetce i dopiero jak się nie udało, zorientowałam się co robię
2017/12/18 07:49:42 przez m.blabler, 4
kociaciocia:
   #pomrocznośćporanna tym razem zaowocowała zrobieniem ciasta na naleśniki z kilograma mąki. Już nie ważne, jak długo będę to smażyć, ciekawe jak długo będę jeść. Oraz czy naleśniki się mrozi?
2017/09/23 11:38:33 przez www, 2
kociaciocia:
   Zrobiłam sobie herbatę, postawiłam na stole. Poszłam zrobić herbatę, zobaczyłam, że nie ma kubka na suszarce, dobrą chwilę zastanawiałam się, co mogłam zrobić z kubkiem, wróciłam do stołu, zobaczyłam stojący tam kubek z herbatą #pomrocznośćporanna
2017/09/14 10:08:37 przez www, 2
kociaciocia:
   #pomrocznośćporanna w rozkwicie - puszka z kawą na suszarce, potem zaświeciłam światło na ganku, zobaczyłam że nie świeci w przedpokoju i zdziwiłam się "prądu nie ma, a lodówka mruczy"
2017/07/20 08:18:10 przez www, 2
kociaciocia:
   Opatrzność uchroniła mnie w ostatniej chwili przed nasypaniem kawy do czajniczka z herbatą #pomrocznośćporanna
2017/05/19 07:32:59 przez www, 2
kociaciocia:
   #pomrocznośćporanna na dziś poleca - włączyć telefon do ładowarki, ale nie włączyć prądu w listwie. I oczywiście zdziwić się, dlaczego telefon nie naładowany.
2017/04/05 07:09:20 przez m.blabler, 0
kociaciocia:
   Wyjęłam z #roomba pojemniczek, wysypałam, WTEM dotarła do mnie cisza. Poszłam sprawdzić, czemu roomba nie chodzi. Z pojemniczkiem w łapie. Dopiero widok robocika leżącego do góry brzuszkiem, do czyszczenia, wykazał #pomrocznośćporanna
2016/12/24 09:55:38 przez www, 5
kociaciocia:
   Włączyłam #roomba'ie światło do sprzątania (żeby lepiej widziała?) #pomrocznośćporanna
2016/12/11 09:31:41 przez www, 5
kociaciocia:
   Z cyklu #pomrocznośćporanna usiłowałam wejść na basen na kartę miejską.
2016/04/05 09:06:59 przez www, 1
kociaciocia:
   Dobrze, że kocie lekarstwo jest w ampułkach, bo właśnie zamierzałam łyknąć. Łykanie szklanej ampułki zastanowiło mnie nawet przy #pomrocznośćporanna
2016/03/24 06:45:14 przez www, 3
kociaciocia:
   Przed zalaniem imbryka wrzątkiem dobrze jest nasypać do niego herbaty #pomrocznośćporanna i to po kawie
2016/03/04 07:49:48 przez www, 1
kociaciocia:
   Zdarza mi się nalać wody do czajnika i potem zdziwić się, że nie jest gorąca, ale żeby sobie nalać zimnej do kubka, to już przesada #pomrocznośćporanna
2016/01/23 09:37:59 przez www, 1
kociaciocia:
   Aa, do #pomrocznośćporanna dopisuję odstawienie puszki z kawą na suszarkę. Szczęśliwie zauważyłam kładąc tam naczynia, bo jutro rano byłby horror nt. gdzie kawa.
2015/09/09 08:53:43 przez www, 0
kociaciocia:
   Wrzuciłam kawałki lodu z rozmrażającej się lodówki do zlewu. Jakieś 1/2h później myłam naczynia i ze zdziwieniem wzięłam do ręki coś bardzo zimnego. Dłuższą chwilę gapiłam się na ono nie wiedząc, co to #pomrocznośćporanna
2015/08/29 08:09:29 przez www, 4
kociaciocia:
   Ciekawe, czy jakby tu została na zimę, to też śniadanie jadłabym na ganku? #pomrocznoscporanna
2014/07/19 07:44:43 przez www, 1
kociaciocia:
   Czy już mówiłam, że w celu otrzymania wrzątku nie wystarczy nalać wody do czajnika? #pomrocznośćporanna
2014/05/06 07:56:16 przez www, 2
kociaciocia:
   Jem sernik z czosnkiem, chlapnęłam obie herbatę na kolano #pomrocznośćporanna
2013/10/13 08:14:28 przez www, 0
kociaciocia:
   Chwała farmacji za powlekane tabletki. Gdyby nie inny dotyk na dłoni, połknęłabym kocie baby tabs Gimpeta #pomrocznośćporanna
2013/04/25 08:27:19, 0
kociaciocia:
   #pomrocznośćporanna nakazała mi włożyć przeszkadzające w sprzątaniu zabawki #kot'ów do dziupli w drapaku. Zostały mi natychmiast doręczone, a uśmiechnięta,
2013/03/16 09:40:06, 0
kociaciocia:
   Mam dwie pary gumiaków. No i w czym wyszłam rano, no w czym? Tak, w zamszowych butach #pomrocznośćporanna
2013/02/08 11:40:12, 0
« Strona 3 »
Archiwa