kociaciocia:
   [^kociaciocia] po kiszonym ogórku ma trochę dziwny smak, ale jadalny #pomrocznośćporanna
2020/08/18 07:44:55 przez www, 2
kociaciocia:
   [^zuzanka] #pomrocznośćporanna dobrą chwilę zastanawiała się co to jebook
2019/11/30 09:52:18 przez m.blabler, 1
kociaciocia:
   #pomrocznośćporanna kazała mi po raz drugi zapłacić fakturę z zooplusie. Dobrze, że to była ostatnia opłata i pojawiła mi się jak weszłam
2019/10/29 09:06:17 przez www, 0
kociaciocia:
   [^kerri] Uraz mam. Kiedyś #pomrocznośćporanna kazała mi (chyba?) nasypać tam ziółek. W domu nikogo poza mną nie było. Na widok kubka gorących ziółek chyba się obudziłam, pić nie próbowałam. Skrzaty domowe nie przyznały się
2019/05/12 13:56:09 przez www, 1
kociaciocia:
   [^tygryziolek] No mnie zaszkodziły - właśnie odkryłam, że od samego postawienia na kuchence ni cholery się nie gotują #pomrocznośćporanna (nie, nie farbuję, zwyczajnie do żurku gotuję)
2019/04/20 11:32:47 przez www, 0
kociaciocia:
   #pomrocznośćporanna obrała pół ziemniaka. Dobrze, że zauważyłam przed wrzuceniem do garnka
2018/12/24 09:22:47 przez www, 1
kociaciocia:
   #pomrocznośćporanna nie wystarczy telefon wetknąć do listwy, dobrze jest jeszcze listwę do prądu podłączyć
2018/11/17 10:05:49 przez www, 0
kociaciocia:
   #pomrocznośćporanna coś dzisiaj nie może się ze mną rozstać. Zjadłam kawałek chały, a resztę odłożyłam na suszarkę do naczyń
2018/10/22 12:13:12 przez www, 1
kociaciocia:
   [^rmikke] moja #pomrocznośćporanna zdziwiła się, dlaczego akurat walca nie należy tańczyć
2018/10/21 10:44:03 przez m.blabler, 1
kociaciocia:
   Nie wystarczy nalać wody do czajnika i postawić, ni cholery się nie zagotuje #pomrocznośćporanna
2018/10/20 09:09:11 przez www, 3
kociaciocia:
   [^kociokwik] Ja zawsze wstaję o 6, więc bez problemu. Nie wiem, jakby to było z permanentnym zasypianiem o 3, ale takie 2-3 noce nie psują mi rytmu. A #pomrocznośćporanna działa niezależnie od ilości przespanych godzin
2018/10/07 20:28:17 przez www, 0
kociaciocia:
   Śniadanie. Chleb na deskę, masło i wędlina z lodówki. Dopiero, kiedy chciałam ukroić zobaczyłam, że przyniosłam rozmarzajàce mięso dla kocich na wieczór #pomrocznośćporanna
2018/08/19 11:01:05 przez m.blabler, 3
kociaciocia:
   Nalałam herbaty do kubka do zębów. Nawet stojąca w nim szczoteczka nie przeszkodziła #pomrocznośćporanna
2018/08/12 06:32:51 przez m.blabler, 3
kociaciocia:
   Spojrzałam na ekran, przeczytałam "śledź". Zakąska? Tak wcześnie? zareagowała #pomrocznośćporanna; "przesyłkę" doczytałam z opóźnieniem. Oraz przestało padać.
2018/07/12 07:49:49 przez www, 2
kociaciocia:
   Masło #parser mydło -> #pomrocznośćporanna skierowała mnie do łazienki z masłem w garści. Sama siebie potrafię zadziwić
2018/07/04 08:50:07 przez www, 4
kociaciocia:
   [^kociokwik] Jakby był już po użyciu, to pewnie. On jest w trakcie, a syrop będę gotować jutro RANO. Może się wmieszać #pomrocznośćporanna. ale kokardka mi się podoba, a nawet duża kokarda, żeby się nie dało przegapić
2018/06/30 14:46:09 przez www, 1
kociaciocia:
   #pomrocznośćporanna chyba była dzisiaj duża, bo właśnie znalazłam tubę z kocimi smakołykami w suszarce do sztućców.
2018/06/27 12:39:52 przez www, 1
kociaciocia:
   [^shigella] We własnym kraju, w schronisku weszłam do łazienki i zaczęłam myć zęby. Z kabiny prysznicowej wylazł prawie goły facet. Po sprawdzeniu okazało się, że to jednak ja w ramach #pomrocznośćporanna byłam w męskiej łazience.
2018/05/21 08:57:25 przez www, 3
kociaciocia:
   Spakowałam wifi i właśnie zdziwiłam się, że mam tylko LTE #pomrocznośćporanna
2018/04/15 10:06:35 przez m.blabler, 1
kociaciocia:
   Opaczność (od działań na opak) czuwa. Próba użycia dezodorantu zamiast inhalatora nieudana #pomrocznośćporanna
2018/03/25 10:06:27 przez m.blabler, 2
« Strona 2 »
Archiwa