radkowiecki:
   #rsrr //blabler.pl/s/im-123193072 Przyspieszył żeby je minąć. Tak powiedział jak się go po wypadku spytałem 'PO CHUJ PRZYSPIESZYŁEŚ, DEBILU!'.
2010/07/27 15:00:15, 0
radkowiecki:
   #rsrr //blabler.pl/s/im-123193664 Trajektoria ojca już po zderzeniu. A dzieciaka przed, no bo sobie piłkę gonił, co skłania do zwolnienia a wręcz zatrzymania się
2010/07/27 15:02:01, 0
radkowiecki:
   #rsrr //blabler.pl/s/im-123193130 Jak odjeżdżałem, zaczęło się tłumaczenie niestosowności zastosowanych manewrów chodnikowych.
2010/07/27 15:02:43, 0
radkowiecki:
   #rsrr //blabler.pl/s/im-123197202 Mogło być ciekawie, bo rowerzysta w typie stołecznego hipstera na kolarce a ojciec taki więcej orczyk 2 na 2. Tak, mogło być.
2010/07/27 15:04:06, 0
radkowiecki:
   #rsrr //blabler.pl/s/im-123197830 Totalnie nie rozumiesz ścieżek myślenia przeciętnego stołecznego rowerzysty. To pieszy ma uważać przecież.
2010/07/27 15:04:40, 0
radkowiecki:
   #rsrr //blabler.pl/s/im-123198306 Na ręcznych hamował, trochę go przerzuciło nad kierownicą ale niegroźnie, bo lądował obok obalonego kołem dzieciaka.
2010/07/27 15:06:13, 0
radkowiecki:
   #rsrr Kiedyś może i ja skumam zasady ostrej jazdy ulicznej. Tym razem cieszę się, że jechałem jak skończona pizda. Znaczy powoli i uważnie.
2010/07/27 15:06:59, 0
radkowiecki:
   #rsrr //blabler.pl/s/im-123201568 No przecież właśnie o to chodzi żeby jeździć uważnie. Wystarczy, że kierowcy chcą mnie trafić, po co mam robić to pieszym, nie?
2010/07/27 15:09:53, 0
radkowiecki:
   #rsrr Ścieżki rowerowe na Ursynowie. NO KURWA MAĆ! Oni są gorsi od kierowców. Najbardziej wkurwia niereagująca falanga. Wczoraj musiałem w taką wjechać. 2 razy.
2010/07/15 09:16:32, 0
radkowiecki:
   #rsrr Chociaż i tak ciężko przebić typa jadącego bez trzymanki, gadającego przez komórkę, na wysokości wyjścia z metra Imielin (duże skrzyżowanie, dużo ludzi).
2010/07/15 09:17:44, 0
radkowiecki:
   #rsrr //blabler.pl/s/im-114331629 Dodam, że musiałem wjechać, bo nie było gdzie uciekać. Jakoś się pościeśniali acz niechętnie i bez nerwów. Tylko ja w potach.
2010/07/15 09:20:28, 0
radkowiecki:
   #rsrr A na koniec obrazek. Rowerzysta kończy przejazd przez jezdnię (po ścieżce) gdy nagle próbuje go potrącić autobus. Tak się wkurwiłem, że zadzwoniłem do ZTM
2010/07/15 09:39:15, 0
radkowiecki:
   #rsrr A sytuacja wyglądała tak:

Pobierz obrazek (932.1kiB)
2010/07/15 09:39:28, 0
radkowiecki:
   #rsrr //blabler.pl/s/im-114342754 W opisie na obrazku pojechałem trochę Wołoszańskim gdyż tak mi pasowało do akcji.
2010/07/15 09:40:32, 0
radkowiecki:
   #rsrr Ulubiona Ratuszowa. Ja w lewo, pani w lewo, ja bardziej w lewo, ona uparła się, że jednak wyprzedzi mnie lewą zamiast minąć prawą. Dała radę na lakier.
2010/07/06 13:35:37, 0
radkowiecki:
   #rsrr Kolarz na Krakowskim zjeżdża z chodnika na ulicę. Nie rozejrzał się, bo po co. No i prawie we mnie wcelował, bo zrobił to bez sygnalizowania zamiaru.
2010/07/06 13:37:35, 0
radkowiecki:
   #rsrr No i kierowcy, których przestałem już liczyć - wyprzedzą nawet jeżeli mają do skrzyżowania 3 metry. A potem wloką się za mną, bo natura ma mściwa.
2010/07/06 13:39:19, 0
radkowiecki:
   #rsrr Zjazd Górnośląską do Myśliwieckiej jest stromy i ma 2 dosyć ostre łuki. Na pierwszym Mondeo zaczął wyprzedzać, cyknął mnie idealnie na łuku.
2010/07/07 09:27:51, 0
radkowiecki:
   #rsrr //blabler.pl/s/im-108520659 Problem w tym, że na łuku jadę środkiem i koleś wyprzedzał mnie na podwójnej ciągłej przy ograniczonej widoczności. Kozak.
2010/07/07 09:28:41, 0
radkowiecki:
   #rsrr //blabler.pl/s/im-108520934 A jadę środkiem ze względów bezpieczeństwa gdyż śmiganie na ostrej kurwie przy krawężniku jest niefajne i potencjalnie zabójcze
2010/07/07 09:29:17, 0
« Strona 6 »
Archiwa
Obserwujący (5)