|
lilarouge: #suse, ty spryciarzu. jakież piękne paczki z językiem walońskim mi zainstalowałeś. |
|
2008/10/07 14:37:03, 0 ♥
|
|
lilarouge: #suse teoretycznie się zorganizowało, ale na miejsce starego robaka przyszedł nowy #robak. obawiam się, że to ostatnie dni naszej współpracy. |
|
2008/10/07 15:52:26, 0 ♥
|
|
lilarouge: #suse - odpaliłam Yasta. o dziwo nie dał mi czasu na kawę, manikjur i papierosa. te aktualizacje jednak coś dają |
|
2008/07/30 11:45:21, 0 ♥
|
|
lilarouge: wykrzaczając się przy starcie systemu, #suse tworzy piękne, asynchroniczne wzory. ciekawe, czy coś mu dolega w #gnome czy w kartę graficzną... |
|
2008/06/02 09:16:05, 0 ♥
|
|
bobiko: na uczelni używam #suse z gnome ;-) KDE jakoś mnie nie przekonuje. Musiałbym poczytać o komendach itp. ;-) |
|
2010/10/24 15:08:02, 0 ♥
|
|
tygryziolek: chciałam się odprężyć przez kilka minut przy sudoku. klikam sobie w lewy dolny róg ekranu.... dupeczka, nie ma go w #windows.owym menu... #suse wróć! |
|
2009/08/27 20:57:36, 0 ♥
|
|
tygryziolek: #drogiblipie czy jest jakaś kombinacja klawiszy, która wyłącza całkiem obsługę karty bezprzewodowej? żeby ją z powrotem w biosie trzeba włączać? #suse #linux |
|
2009/06/21 15:12:23, 0 ♥
|
|
|