kerri:
   //blabler.pl/s/im-942893071 Kazali za to biegać na czas i być gibkim, do czego nie miałam talentu + słabe wyniki w grupie zniechęcały. #wf
2012/02/10 13:07:28, 0
kerri:
   //blabler.pl/s/im-942842013 Ale i tak ocena z #wf zawsze mi psuła średnią :(
2012/02/10 12:03:03, 0
czekoladek:
   A jeśli chodzi o #wf, to bardzo lubiłam siatkówkę i nawet nieźle grałam. Niestety, w szkole średniej wfem trzęsło małżeństwo nawiedzonych lekkoatletów.
2012/02/10 12:21:48 przez www, 0
srebrna:
   #wf Poza tym 4 lata baletu (dla niedowiarków mogę przedstawić świadectwa :>) dają człowiekowi np. szpagat bez rozciągania przez wiele lat później ;)
2012/02/10 12:05:48, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942846509 #wf niestety, nie pomagają w biegu po kopercie, podciaganiu się na drążku, skakaniu w dal i innych paskudztwach.
2012/02/10 12:06:31, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942846935 #wf w liceum miałam rok zwolnienia, bo mi nogi nie umieli zdiagnozować, ech. ale podstawówkę całą cwiczyłam, plus balet i korektywa.
2012/02/10 12:07:17, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942847809 Też ładnie :) W drugiej szkole za to miałam zakaz serwowania piłką siatkową na "ćwiczeniach" od czasu jak rozwaliłam dwa dzienniki#wf
2012/02/10 12:08:41, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942848367 #wf (stałam tyłem do nauczyciela, zaserwowałam, piłka odbiła sie po drugiej stronie i lekkim skosem poleciała za mnie, wyrywając mu..
2012/02/10 12:09:28, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942849015 #wf ...z ręki dzienniki i kapownik, dzienniki wyleciały z okładek, a mnie poproszono, żebym już nie serwowała poza meczami...)
2012/02/10 12:09:59, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942849729 A czego od niej oczekują? Pakowania na siłce, koszykówki wyczynowej czy ciepania piłką lekarską? #wf
2012/02/10 12:10:49, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942854021 Uojezu. No to też nieźle, mi tylko różne krzywości wytresowywali. #wf
2012/02/10 12:16:28, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942859189 No, siatkówka była niezła. Kosz też, tylko panienki były delikatne i nie lubiły, jak się na nie wpadało. #wf
2012/02/10 12:22:54, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942861301 A to ja i dwa ognie całkiem lubiłam (jako dziecko z nerwicą miałam znakomicie wyrobione uniki) i siatkę (serwowałam ciężką łapą) #wf
2012/02/10 12:24:55, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942862565 Szybko się nauczyły, że na mnie nie ma siły, chyba że sama net zaliczę ;) #wf
2012/02/10 12:26:49, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942864151 O, to, to. Lęk gruntu (tego po drugiej stronie przeszkody) #wf
2012/02/10 12:30:59, 0
srebrna:
   #wf acz przyznam, miałam jednego wfistę, który zdołał mnie przetresować do przewrotów, a nawet tych z fazą lotu czy innym naskokiem. niezły był.
2012/02/10 12:32:36, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942839385 Weź mnie nie denerwuj. Wysokie oceny miałam na tym tylko z nawalania piłką lekarską i kociego grzbietu #wf
2012/02/10 11:57:46, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942840373 ..płaskostopie, ciężki zadek i kiepską ocenę odległości, a, i lęk gruntu. i zepsutą równowagę. chyba ani razu nie skoczyłam dobrze#wf
2012/02/10 11:58:43, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942840935 U nas była dowcipna - ja z moim błędnikiem nie mogłam ustać na rękach, więc ona mi serwowała "asystę", a potem puszczała. #wf
2012/02/10 11:59:44, 0
srebrna:
   //blabler.pl/s/im-942842273 #wf od czego nabawiłam się dodatkowej fobii pt. "i tak mnie nie złapie jak glebnę"
2012/02/10 12:00:07, 0
« Strona 2 »
Archiwa
Obserwujący (2)