|
nbert: powoli wychodzę spod dobroczynnego wpływu krowy spożytej na obiad. #wkurw głodowy na horyzoncie. |
|
2010/05/10 15:54:25, 0 ♥
|
|
kulkacurly: Czy jestem #wkurw.iona, że wstałam o 6.45 po ciężkiej nocy, by udać się do lekarza, a on wziął od dziś tydzień urlopu? Ależ. |
|
2010/05/17 08:31:54, 0 ♥
|
|
lilith: Pukanie do drzwi zanim się wejdzie do pokoju to fanaberia. Oraz można przeglądać mój szkicownik jak się chce, bo przecież nie był zamknięty w plecaku. #wkurw |
|
2010/05/21 23:54:29, 0 ♥
|
|
|