|
emotek: Wrocław => Shannon na styczen lub luty. Hm, hm. Chce bardzo. Chce do Piotrka. Ale starzy mnie zabija jak uslysza ze chce na 2 tyg poleciec :( |
|
2014/11/28 23:39:54 przez www, 0 ♥
|
|
|
emotek: [^emotek] "gadania, szczekania, zwierzat ogolnie" boziu co ja pisze ;P nie zeby psy gadaly. ludzi mi za duzo. i wgl zimno w PL, chce do Piotrka z powrotem. |
|
2014/11/28 23:25:29 przez www, 0 ♥
|
|
|
emotek: w domu wlasnym sie odnalezc nie umiem, wszystkiego jest za duzo: gadania, szczekania, zwierzat ogolnie. myslalam ze mi zmeczenie materialu przejdzie w te 5 tyg, ale nie, to tak nie dziala. |
|
2014/11/28 23:24:27 przez www, 0 ♥
|
|
|
emotek: ehhh. jestem potwornie zmęczona, wczoraj spałam raptem 30 minut, dzisiaj ciezki dzien tez. a ja zamiast isc spac to czekam aż Piotrek do domu wróci, by starym dobrym zwyczajem (choc odwyklam) zasnac se razem na skajpie. |
|
2014/11/28 23:23:23 przez www, 0 ♥
|
|
|
emotek: no to z zalu i rozpaczy ze jestem w Polsce, a nie tam gdzie powinnam - sie upilam. moze dzieki temu jakos latwiej bedzie zasnac... |
|
2014/11/28 20:57:16 przez www, 0 ♥
|
|
|
emotek: Oh God. Leżę wtulona w P i wyje jak głupia. Za godzinę musimy wstać i zbierać się do wyjazdu. Szkoda, że nie mogłam zasnąć. |
|
2014/11/28 04:56:10 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
emotek: A wgl to placzliwa dziś strasznie jestem. Błbłbł. |
|
2014/11/27 14:12:28 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
emotek: Wgl może któreś z nas łaskawie trafi coś w totka i kupimy sobie dom na mazurach i będziemy ta kawę z rana tak codziennie. |
|
2014/11/27 14:11:32 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
emotek: Jutro o tej porze będę już w domu. Sama. Bez niego. Nie wypił ze mną ostatniej porannej kawy :( smuteczeg. |
|
2014/11/27 14:10:30 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
emotek: Ehh. Nie wiem juz sama co mam o tym myśleć. Czy to wszystko przetrwa, czy coś się zmieni. Przecież na odległość to na dłuższą metę nie da rady. |
|
2014/11/26 04:50:52 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
emotek: Oraz: wiem, sobie wczoraj poprzeklinałam na niego, wymarudziłam, ale ja wcale nie chce wyjezdzac, ja go wcale nie chce zostawiac, nie chce :( #schizotki |
|
2014/11/25 22:06:33 przez www, 0 ♥
|
|
|
emotek: 3 dni zostały. w sumie to nawet 2. i znowu sama. nie lubię. |
|
2014/11/25 11:45:31 przez www, 0 ♥
|
|
|
emotek: jeszcze niecała godzina i teściowa wróci z pracy to będzie do kogo ryj otworzyć. |
|
2014/11/25 11:17:10 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
emotek: Oraz zastanawiam się, kiedy się paskud obudzi. Biorąc pod uwagę ostatnie niedobory snu to pewnie nieprędko. |
|
2014/11/25 11:03:23 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
emotek: ot i wrócił, napity konkretnie. przepraszał, strzelil focha, że mam focha i powiedzial ze najlepiej jak go spale na stosie. i poszedl spać. |
|
2014/11/25 00:22:03 przez www, 0 ♥
|
|
|
emotek: wkurwiona jestem strasznie. chcialabym teleporter. i do domu. |
|
2014/11/24 22:15:30 przez www, 0 ♥
|
|
|
emotek: to ja sobie czekam na Piotrusia, zeby poinformowac go o tym, ze ten zwiazek nie ma sensu i po powrocie do PL nie odezwe sie juz wiecej. |
|
2014/11/24 22:14:29 przez www, 0 ♥
|
|
|
emotek: Odliczanie do powrotu. 9 dni. Jakoś tak smutno. |
|
2014/11/19 12:30:04 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
emotek: "-I pojedziesz sobie i co? Co ja zrobię? " wyszeptane do ucha o 6 rano. Tak bardzo sama nie wiem co zrobie. |
|
2014/11/19 12:28:26 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
emotek: [^gatto] no tak, tak ale to po powrocie do Pl. a tymczasem jakoś sobie musze radzić. |
|
2014/11/17 19:29:25 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
emotek: Ciężki weekend za mną. I coś się w głowie przelaczylo i znów zaczęłam z nerwów się drapac. Drapie do krwi. Kto mnie naprawi? ;c |
|
2014/11/17 16:47:08 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
emotek: Brakuje mi zwierzaków juz. a zwłaszcza odkąd wiem ze #malakicia ma zdarta skórę i ja szyli. geez. moje pieselki i kotelki ; c |
|
2014/11/14 21:33:16 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
emotek: Pompa na piwo zassala. Upijam się. Piotrek jeszcze nie wrócił a już po 20. Masakra ;c |
|
2014/11/14 21:19:18 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
emotek: w ogóle byłoby tak bajecznie jakby mi to choróbsko juz odpuscilo... bo szyja nawet ruszyć ciężko. a antybiotyki o ile w ogóle dojdą to nieprędko. |
|
2014/11/14 16:50:33 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
