|
albertoz: Skończyła się też butelczyna Jamesona w Ostrowie. W kolejce czeka Hennessy. |
|
2013/06/01 23:01:22 przez www, 0 ♥
|
|
albertoz: Dziś ostatecznie zdałem sobie sprawę, że jestem internetowym lamerem, przynajmniej w niektórych obszarach. Dopiero mam swój pierwszy czytnik RSS (Feedly) :) |
|
2013/06/01 22:16:55 przez www, 0 ♥
|
|
albertoz: //blabler.pl/s/im-1682300625 ja dzis wyszedłem na godzinę na ogród i musiałem wrócić bo zaczęła sie kolejna ulewa :| |
|
2013/06/01 19:41:39 przez api, 0 ♥
|
|
albertoz: //blabler.pl/s/im-1682223635 macie fajny festyn w #Elk.u, widzę na tvp2, a u nas niestety leje :| |
|
2013/06/01 09:48:00 przez api, 0 ♥
|
|
albertoz: Dojechalem do Ostrowa. To był długi ale w gruncie rzeczy bardzo przyjemny dzien. Było nawet Tiramisu. |
|
2013/05/31 23:41:30 przez api, 0 ♥
|
|
albertoz: Grill się udał, kiełbaski bydgoskie od Mielczarka bardzo smaczne, choć przez chwilę byliśmy zdziwieni tym jak się dziwnie opiekały. |
|
2013/05/31 17:36:13 przez www, 0 ♥
|
|
albertoz: //blabler.pl/s/im-1682014259 ja się kiedyś poddałem i już nie wróciłem do tematu. |
|
2013/05/31 17:34:06 przez www, 0 ♥
|
|
albertoz: Ostatnio zdarza mi się pracować przy muzyce. Potrafię się wtedy skupić i zmobilizować. Dziś przyszła kolej na Depeche Mode. Świetnie brzmi ta płyta. |
|
Pobierz obrazek (67.2kiB)
|
|
2013/05/31 11:12:48 przez www, 0 ♥
|
|
albertoz: Przyjechałem dziś do pracy do Poznania. Zjadłem McŚniadanko w biurze, w dobrym towarzystwie. Jeżeli nie będzie padać ok 14 planujemy grilla :) |
|
2013/05/31 11:07:40 przez www, 0 ♥
|
|
albertoz: Co za dzień, trzecia już chyba ulewa, głowa mnie dokuczliwie boli. Ehh. |
|
2013/05/30 18:54:18 przez www, 0 ♥
|
|
albertoz: //blabler.pl/s/im-1681435235 a u nas wlasnie mega gradobicie, straciliśmy wszystkie kwiatki na balkonie :( |
|
2013/05/29 17:29:35 przez api, 0 ♥
|
|
albertoz: Wohnmobil, który stał nieopodal od ponad roku, zniknął 2 dni po tym jak zrobiłem mu zdjęcie :) Ciekawe dokąd pojechał. |
|
2013/05/28 07:55:16 przez www, 0 ♥
|
|
albertoz: Sam dzis jestem z pacynkami. Do kolacji przygrywa nam Eric Clapton - Unplugged. Zosia wyruszyła sie przy Tears in Heaven. Niesamowity jest ten koncert. |
|
Pobierz obrazek (68.8kiB)
|
|
2013/05/27 19:27:08 przez api, 0 ♥
|
|
albertoz: Ostatni dzień weekendu więc korzystam z tego, że "mogę" coś wypić. Dziś [www.vivino.com] bardzo delikatne i chyba nawet lepsze niż ostatnie gruzińskie. |
|
2013/05/26 22:09:56 przez www, 0 ♥
|
|
albertoz: Nogi w pewnym momencie miałem jak kołki, najbardziej czuję achillesy, ale mam nadzieję, że z kolejnym razem będzie lepiej. |
|
2013/05/26 22:08:31 przez www, 0 ♥
|
|
albertoz: O tak, zrobiłem to, najpierw ich poszukałem, buty, wyglądają jeszcze dobrze, potem założyłem, rozgrzałem się i pobiegłem. Tylko 3km, kondycja niby jest ale ... |
|
2013/05/26 22:07:22 przez www, 0 ♥
|
|
albertoz: Dzis byłem sam na basenie. Poplywalem sobie ze hoho. Ania nie chciała pójść, bo jak sie okazało kończyła w tym czasie prezent dla mamy :) |
|
2013/05/26 09:26:23 przez api, 0 ♥
|
|
albertoz: Juz chyba 4 raz przed snem oglądam sobie kilkunastominutowy kawałek Atlasu Chmur. Swietnie sie nadaje na taka "kolysanke". |
|
2013/05/25 23:24:50 przez api, 0 ♥
|
|
albertoz: Trzy kawałki i za nimi trzy płyty do przesłuchania z dzisiejszej Markomanii. |
|
2013/05/25 22:04:42 przez www, 0 ♥
|
|
albertoz: Pierwsza własna butelka single malt rozpoczęta, choć brak dużej skali porownawczej to była bardzo dobra. Pilismy z przepisowych kieliszkow. |
|
Pobierz obrazek (98.1kiB)
|
|
2013/05/25 21:36:57 przez api, 0 ♥
|
|
albertoz: Sernik w piecu, popijam wino (bo weekend w końcu) i zrobiłem sobie pyszne caprese, miałem akurat świeżą bazylię. Mmm. |
|
2013/05/24 22:32:55 przez api, 0 ♥
|
|
albertoz: Człowiek ma wrażenie że juz kiedyś gdzieś coś podobnego słyszał, tak czy inaczej płyta jest świetna, pozytywnie nastrajająca, bujająca i podskakująca. #slucham |
|
Pobierz obrazek (69.9kiB)
|
|
2013/05/24 18:36:59 przez api, 0 ♥
|
|
albertoz: Dość zimno, a od połowy dnia tez deszczowo dzis w Warszawie. Na szczęście juz wracam. |
|
2013/05/24 16:08:19 przez api, 0 ♥
|
|
albertoz: 6:28 do Warszawy, chyba czeka mnie dzień pełen "przygód". Nie posłucham sobie za wiele bo nie jadę sam. |
|
2013/05/24 06:35:52 przez api, 0 ♥
|
|
albertoz: Tak jak chciałem, wyrobiłem się do 23. Dobranoc państwu. |
|
2013/05/23 23:08:05 przez www, 0 ♥
|
|
|