|
biki: [^arturcz] Półki u mnie działają. Mam wszystko identyczne. Więc biorę z góry i już. Na dole sztapla jest takie samo, więc nie mam co kombinować. Co jakiś czas sztapel rośnie. Nie zastanawiałem się właściwie. |
|
2015/11/26 14:51:57 przez www, 0 ♥
|
|
biki: [^kocimokiem] Zupełnie jak u mnie. Też sąsiad piętro niżej. I też mi Lilka(i wszyscy) mówi per Misiu. Sępusiem jestem tylko na usenecie. Tzn. teraz na blablu i nieco na fb. |
|
2015/11/26 14:02:27 przez www, 0 ♥
|
|
biki: [^kulkacurly] Ależ... chłopiec bawiący się lalkami na pewno nie jest gejem. Owszem, nieśmiały, może niezaradny, ale nie jest gejem. :) |
|
2015/11/26 13:48:54 przez www, 0 ♥
|
|
biki: [^shigella] Przynajmniej wiadomo było, że to są domki dla dzieci. Bo to coś za 4 kafle, to ja nie wiem dla kogo jest. |
|
2015/11/26 12:14:15 przez www, 0 ♥
|
|
biki: [^shigella] Dzieci są jak koty. Kupisz im takie coś za 4 tysiące, a one i tak wlezą do kartonu w którym to przyszło :) |
|
2015/11/26 11:59:36 przez www, 5 ♥
|
|
biki: [^rmikke] W sumie, to chyba logiczne zachowanie. Rozpowszechnię to wśród odbiorców Taurona w okolicy. Bo tak będziemy narzekać, narzekać i nic. Może tej przemądrzałej pannicy znudzi się łgać przez telefon. #skądsiębułhakowtuwziął |
|
2015/11/26 11:49:37 przez www, 0 ♥
|
|
biki: [^rmikke] Ktoś już wpadł na ten pomysł przy ostatniej awarii. Problem z dyspozytorką (rzadziej dyspozytorem) jest taki własnie, że "z urzędu" Tauron nic nie robi. Kiedyś to kartki wieszali, ale już im się nie chce. |
|
2015/11/26 11:40:51 przez www, 0 ♥
|
|
biki: [^erwen] ♫ bo w misiu taka dusza, co zobaczy, to porusza oj, dana dana... Marysiu kochana ♫ :) |
|
2015/11/26 11:32:25 przez www, 1 ♥
|
|
biki: [^wiku] Ty, to mi lepiej napisz jak coś będę robił dobrze! Wydrukuję sobie i będę pokazywał Lilce! :) |
|
2015/11/26 11:25:24 przez www, 2 ♥
|
|
biki: [^wiku] Nie mam zdrowia się z nimi użerać. Rozmawiasz z dyspozytorem przez telefon. I słyszysz, że Tauron nie robi niczego na placu Miarki jednocześnie obserwując z okna samochód Tauronu i dwóch gacków grzebiących w skrzynce. |
|
2015/11/26 11:24:22 przez www, 0 ♥
|
|
biki: [^laperlla] Tego nie wiem, ale tak mi się wydaje. Moja odporność na politykę bardzo spadła od wczoraj. |
|
2015/11/26 11:21:50 przez www, 0 ♥
|
|
biki: [^wiku] Włączali i wyłączali cały plac Miarki, aż popalili bezpieczniki i kilka zasilaczy. Jakie napięcie tam podawali, to już nie wiem. Podejrzewam ich o najgorsze.:( |
|
2015/11/26 11:07:56 przez www, 0 ♥
|
|
biki: [^gammon82] Nie da rady. Zaraz by cement zniknął. Żwir i piasek się stracił. a woda wyparowała. Nie zdążyłby związać.:) |
|
2015/11/26 11:05:13 przez www, 0 ♥
|
|
biki: [^laperlla] Chyba się przygnębiłem. Ale to może przez to, że całą noc, zamiast się kurować, biegałem po budynkach i wymieniałem rzeczy popalone przez wielce szanowny Tauron. I nie potrafię widzieć rzeczywistości na różowo. |
|
2015/11/26 10:54:55 przez www, 0 ♥
|
|
biki: [<usunięty>] Jeśli nie są potrzebne jakieś referencje... |
|
2015/11/25 20:21:54 przez www, 0 ♥
|
|
biki: [^biki] Lilka powiedziała, że do wyjaśnienia tego jest hybryda dwóch powiedzeń: 1. Dać małpie brzytwę 2.Tonący brzytwy się chwyta. Nie jestem zbudowany tym razem. :) |
|
2015/11/25 20:13:35 przez www, 0 ♥
|
|
|