|
dakra: #good-wife po dzisiejszym odcinku straciłam całą sympatię dla Alicji (Peter od zawsze był szują, więc się nie liczy) Od teraz kibicuję Willowi i Dajanie, albo w ogóle zarzucę serial. |
|
2013/10/28 22:48:07 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^dakra] I w związku z tym moje plany, żeby dzisiaj wcześnie iść spać, legły w gruzach. Jestem tak nabuzowana, że nie mam po co kłaść się do łóżka. wrrrrr..... |
|
2013/10/25 00:13:51 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^dakra] miałam nadzieję, że profil epuap coś ułatwi - nie, skończyło się na e-deklaracjach i tradycyjnym weryfikowaniu tożsamości. Następnym razem wezmę czerpany papier i gęsie pióro, będzie szybciej i mniej nerwowo. |
|
2013/10/25 00:12:53 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^dakra] i zawsze kończy się tak samo: na przeinstalowywaniu czytnika pdf, dedykowanych wtyczek, zmianie ustawień w przeglądarce i przynajmniej jednokrotnym resetem komputera. |
|
2013/10/25 00:10:50 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: właśnie spędziłam ponad dwie godziny próbując złożyć deklarację podatkową przez internet. Nie robiłam tego pierwszy raz ale za każdym razem czynność, która powinna zająć 5 minut, trwa co najmniej dwie godziny. |
|
2013/10/25 00:08:58 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: zdiagnozowałam się u dra gugla, który wysyła mnie do lekarza i na mały zabieg operacyjny. Czy zamierzam pójść? Ależ. Pomyślę o tym jutro. |
|
2013/10/24 18:37:23 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^dakra] A hipsterska knajpa, z pogardą patrząca na zastawę stołową (dania były serwowane w słoikach), musiała się nakombinować nad stworzeniem jakiejś zakąski do tej wódki. |
|
2013/10/23 21:18:38 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^dakra] Skończyło się na serach, wódce i winie, przy czym czystą wódkę piłam ja (kobieta), a białe wino mój towarzysz (mężczyzna). |
|
2013/10/23 21:15:44 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: A kolacją nadszarpnęliśmy stereotypy. "Chodź weźmiemy deser na spółkę" - "Nie za bardzo, nie mam ochoty na słodkie. A może sery? oooo, a może alkohol..." |
|
2013/10/23 21:13:38 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: Wystawa potwierdza, że inżynier Mamoń żyje i ma się dobrze. "Co Ci się podobało?" - "Jak zwykle, to, co już wcześniej znałem." |
|
2013/10/23 21:11:40 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: Z nowości - czy wiecie, że latarnie na Agrykoli są gazowe? Spotkaliśmy pana, który chodzić i ręcznie zapalał każdą osobno. |
|
2013/10/23 21:10:17 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: WTEM zupełnie nieoczekiwany miłe popołudnie i wieczór: spacer po Łazienkach, wystawa i kolacja w CSW. Nice. |
|
2013/10/23 21:08:01 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: prowadzenie własnego biznesu jest jednak nietrywialne - zwłaszcza, jak nie za bardzo wiadomo, skąd czerpać przychody. |
|
2013/10/22 14:58:21 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: A w ramach pracy nad sobą usilnie powstrzymuję się przed zrobieniem planu. Planowanie w moim wydaniu - pełna profeska, mind you - powoduje, że osiadam na laurach i z realizacją wspaniałego planu jest już dużo gorzej. |
|
2013/10/19 15:37:02 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: Pierwsza część planu dzisiejszego dnia zaliczona. Z lekkim opóźnieniem, no, ale to dlatego, że spać poszłam nad ranem. |
|
2013/10/19 15:34:50 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: wreszcie jakiś sensowny kandydat do pracy. Uff. Teraz trudniejsze zadanie: wymyślić, co ma robić tak, żeby dało się to sprzedać. |
|
2013/10/17 12:55:52 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: z tymi endorfinami to jakieś oszukaństwo jest. po basenie humor mi się nic a nic nie poprawił - jedyna korzyść to to, że na następne dwa dni mam spokój. |
|
2013/10/16 21:54:29 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^dakra] Formularz zażądał od niej podania danych kontaktowych (adresów!) wszystkich zagranicznych znajomości zawartych do 15 lat wstecz. |
|
2013/10/16 16:24:46 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^dakra] Ale nic nie przebije sytuacji koleżanki, która pracuje na międzynarodowo eksponowanym stanowisku w dużej korporacji - kontakty z dziennikarzami, inwestorami, partnerami biznesowymi itp. |
|
2013/10/16 16:23:47 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^boska] Jakiś czas temu formularz zażądał podania adresów, gdzie się było za granicą w ciągu ostatnich 10 lat dłużej niż 3 dni. Ten okres zahaczał o czasy wyjazdów uczelnianych, których było naprawdę sporo. |
|
2013/10/16 16:21:41 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: Och, żeby udało się wreszcie zakończyć kilka spraw. Tymczasem nie dość, że wiszą one nade mną, to jeszcze rujnuję sobie reputację i tylko do siebie mogę mieć o to pretensje. Błędne koło wyrzutów sumienia w działaniu. |
|
2013/10/16 00:00:50 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: poszukiwana wena. ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... |
|
2013/10/15 18:37:59 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: rozwalił mi się wewnętrzny termostat. jest mi albo gorąco albo zimno, w losowy sposób. (i na menopauzę zdecydowanie za wcześnie, więc to wytłumaczenie odpada.) |
|
2013/10/15 16:14:04 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: Debiut mleka sojowego. Werdykt: jako samo - rewelacja, jako dodatek do kawy - bez rewelacji. |
|
2013/10/14 11:45:32 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: Sobotnia pańszczyzna odrobiona (basen, zakupy i odrobina porządków). To teraz chwila dla mnie sam na sam z serialami, o! |
|
2013/10/12 16:06:21 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: czy ktoś ma może od odsprzedania dzisiejszy (czwartkowy) numer Gazety Stołecznej? Interesuje mnie spacerownik z okolic pl. Unii Lubelskiej. |
|
2013/10/10 22:57:05 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^dakra] Czy nie mogłoby być odwrotnie? Tzn. awaria w leniwym, spokojnym czasie, a działający sprzęt w chwili, kiedy jest naprawdę potrzebny? |
|
2013/10/10 22:32:43 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^dakra] Wieczorem, po opadnięciu nerwowej atmosfery, okazało się, że awarię drukarki spowodowało uchylenie jednej z pokryw. Po jej domknięciu - voila, wszystko hula! |
|
2013/10/10 22:31:30 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: W ramach złośliwości rzeczy martwych, drukarka odmówiła dziś rano współpracy w trakcie drukowania bardzo ważnego dokumentu, który był już zaraz potrzebny na bardzo ważne spotkanie. |
|
2013/10/10 22:29:02 przez www, 0 ♥
|
|
dakra: [^rozczochrana] Poprzedniej roboty szukałam dość intensywnie ok. 4 miesięcy. Okropnie to wspominam. Ale potem było tylko lepiej. :) |
|
2013/10/10 18:12:08 przez www, 0 ♥
|
|
|