|
fik: fik wczoraj: jajebe jaki jestem zmęczony milion rzeczy do ogarnięcia muszę przystopować, robimy minimum przyzwoitości bo się zarżniemy. fik dzisiaj: mmm, chałturka do wzięcia, silnie terminowa, co może pójść nie tak? #głupisięurodziłem #głupiumrę |
|
2024/02/08 14:51:17 przez www, 1 ♥
|
|
fik: [^olkit] w sumie both, choć akurat dziś nabiłem kartę miejską za 330 plnów... :D |
|
2024/02/08 09:42:32 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
fik: #terapeutkafika tym razem zapomniała mnie poinformować, że jej nie ma, więc miałem darmową wycieczkę do najstołeczniejszego z miast |
|
2024/02/08 09:39:51 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
fik: Świat byłby taki piękny, gdyby ludzie wsiadając do pociągu raczyli poczekać, aż z niego wyjdę. |
|
2024/02/06 08:55:50 przez m.blabler, 2 ♥
|
|
fik: [^kocimokiem] to jest akurat szuflada z garnkami i innymi utensyliami kuchennymi, których jednak w tym domu używam przede wszystkim (circa about 95%) ja. jak ktoś chce chomikować swoje, to proszę śmiało, ale u siebie chciałbym wygody. |
|
2024/02/05 13:26:11 przez www, 0 ♥
|
|
fik: [^kocimokiem] dodam jeszcze, że propozycja wytentegowania nadmiarowych rzeczy nie spotyka się z entuzjazmem, bo nie wolno wyrzucać czegoś, co jest sprawne i może się przydać |
|
2024/02/05 13:12:57 przez www, 0 ♥
|
|
fik: #ludziektórzy wepchną wszystko na oślep do szuflady, żeby nie leżało NIEDAJBORZE na wierzchu, więc nic nie można znaleźć, ani otworzyć szuflady |
|
2024/02/05 12:58:57 przez www, 0 ♥
|
|
fik: [^antek] od 7 lat dostaję regularnie kilka razy w roku dość grube przesyłki z sanktuarium w Licheniu adresowane na poprzednią właścicielkę :)) |
|
2024/02/02 10:37:33 przez www, 1 ♥
|
|
fik: [^fik] infolinia banku (generalnie bardzo sympatyczna i wczuta w SPRAWĘ): nie, niestety nie można rozwiązać SPRAWY w ten sposób, ani w sumie w żaden inny. no to piszemy skargę na łosia z oddziału. |
|
2024/02/01 15:47:29 przez www, 0 ♥
|
|
fik: czy byłem dziś z mamą w banku, żeby załatwić SPRAWĘ? czy konsultant czterokrotnie nas zapewnił, że jego działanie rozwiąże SPRAWĘ i będzie już wszystko OK? czy bezczelnie kłamał, a ja zmarnowałem dzień urlopu i energię ciężko chorej osoby? |
|
2024/02/01 14:28:59 przez www, 0 ♥
|
|
fik: [^fik] kierunek insulinooporność i raczej ewolucja niż rewolucja, bo i tak za dużo zmian jednocześnie wprowadzam w moim stylu życia |
|
2024/01/30 18:19:49 przez www, 2 ♥
|
|
fik: [^fik] przemyślałem moje frustracje i wychodzi mi, że chcę się Was zapytać, czy polecacie jakiegoś (psycho)dietetyka w Warszawie lub północnych okolicach, #drogiblabie? |
|
2024/01/30 18:19:17 przez www, 0 ♥
|
|
fik: #drogiblabie czy ktoś z Was ma doświadczenie z firmami skupujacymi książki hurtem i może się podzielić? Mamy parę tysięcy woluminow do pozbycia się |
|
2024/01/29 14:51:26 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
fik: [^fik] od listopada do kwietnia powinienem mieszkać w jakiejś Rijece albo gdzieś, gdzie świat nie próbuje mnie zabić |
|
2024/01/29 14:46:41 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
fik: Prawie jak wiosna. Takie dni dają nadzieję, że jeszcze kiedyś da się wyjść z domu nie mając poczucia walki o życie |
|
2024/01/29 14:44:40 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
fik: [^merigold] oglądał, oglądał. insulinooporność + cholesterol + pierdoły, wszystko leczone i wyniki się poprawiają, dieta się poprawiła, ruch się poprawił, waga stoi praktycznie w miejscu. |
|
2024/01/28 14:17:19 przez www, 0 ♥
|
|
fik: dwa treningi w tygodniu, całkowita eliminacja fast fooodów, liczenie kalorii, mocne ograniczenie alkoholu, a po tym wszystkim jestem jeszcze grubszą świnią niż byłem. może ja po prostu nie będę próbować? |
|
2024/01/28 09:01:07 przez www, 0 ♥
|
|
fik: [^fik] (przyszedłem tutaj świeżo po spędzeniu 1,5h w rozkładach i mapach węgierskiego PKSu, gdzie wolny ryneg transportowy nie dotarł i wszystko jest w jednym miejscu, czytelnie i estetycznie, i mnie kurw bierze na tenkraj) |
|
2024/01/27 20:43:47 przez www, 2 ♥
|
|
fik: [^agg] Lębork zdecydowanie, gugiel zwraca firmy o nazwie BOGUŚ-BUS oraz TREDE-TRANS i chyba obie istnieją |
|
2024/01/27 20:41:03 przez www, 1 ♥
|
|
fik: [^kocimokiem] kilka lat temu zlądowałem z ziomem w Mostarze po tygodniu w Chorwacji i nagle zaczęło być nas stać na jadanie w knajpach a nie bułki z pasztetem i piwo z puszki na plaży |
|
2024/01/26 22:25:06 przez www, 2 ♥
|
|
fik: [^dzierzba] chciałem powiedzieć, że ja też tak mówię, ale przecież ja nawet formalnie nie mieszkam w Warszawie xD |
|
2024/01/26 22:22:24 przez www, 1 ♥
|
|
fik: [^skidzior] ano, za każdym razem gdy już myślę, że w miarę opanowałem jakieś ćwiczenie i stało się tylko wymagające, a nie mordercze, to znajduje sposób żeby je na nowo utrudnić :D |
|
2024/01/26 10:23:34 przez www, 0 ♥
|
|
|