|
froufrou: boże świnty! użyłam blogusia... no ale musiałam. taka miałam pokute;) |
|
2014/06/12 13:29:43 przez www, 0 ♥
|
|
froufrou: eee... naprawdę Messi to ciacho? on ma taką urodę chłopka-roztropka. sympatyczna chłopina ale CIACHO? |
|
2014/06/12 13:00:12 przez www, 2 ♥
|
|
froufrou: [<usunięty>] oj tam. jedno kolekcjonują znaczki a inni suknie ślubne! takie hobby, no! |
|
2014/06/12 12:39:01 przez www, 1 ♥
|
|
froufrou: [^perdo] z Arosa wyszłam z dwoma. co to są dwie książki skoro wczoraj dostałam zwrot podatku?:) |
|
2014/06/12 11:54:16 przez www, 0 ♥
|
|
froufrou: jakiś wstrętny firmowy sabotażysta codziennie podrzuca na moje biurko długopis promujący Tomasza Górskiego. z PiSu. bleh! |
|
2014/06/12 11:47:19 przez www, 0 ♥
|
|
froufrou: nie, nie, nie. proszę mi zabrać laptopa. znów weszłam do arosa. |
|
2014/06/12 11:22:48 przez www, 1 ♥
|
|
froufrou: Oooo... Jakby zaczynało wiać. Tak konkretnie. |
|
2014/06/11 21:21:45 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
froufrou: [^froufrou] czyli w wojewódzkim mieście Poznaniu, mieście know-how nie ma żadnej porządnej knajpy z tex-mex:( |
|
2014/06/11 18:32:29 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
froufrou: Zjadłam, a raczej próbowałam zjesc, obiad w Czerwonym Sombrero. Pierwszy i ostatni raz. Mam nadzieje, ze maja stronę na FB bo zamierzam opisać wrażenia... |
|
2014/06/11 18:30:12 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
froufrou: [^kulkacurly] oj, nie żebym nie kupowała czerwonych, malinowych, makowych. ale podeszłam do sprawy praktycznie - tę na pewno zużyję:) |
|
2014/06/11 16:03:55 przez www, 0 ♥
|
|
froufrou: z radości, że byłam taka dzielna u lekarza kupiłam sobie nową pomadką. kolejną w kolorze nude. ale ta jest bardziej nude w kierunku blady róż:) |
|
2014/06/11 15:38:42 przez www, 1 ♥
|
|
froufrou: wtem! mam na koncie zwrot podatku! ha! no nie spodziewałam się, że to JUŻ! |
|
2014/06/11 13:39:01 przez www, 0 ♥
|
|
froufrou: [^gehi_deleted] nareszcie głos rozsądku wśród tych jedynych słusznych "jak można". nie wiem, jak ta rodzina pozbiera się po tym. naprawdę. |
|
2014/06/11 13:11:53 przez www, 2 ♥
|
|
froufrou: [^finka] juz teraz na Rondo rataje zapuszczam sie tylko w weekendy lub po godzinie 20. współczuje mieszkańcom, którzy nie maja alternatywnej drogi dojazdowej do domu, naprawdę. tam zwykła dzień to koszmar, i bez nowego CH. |
|
2014/06/11 13:06:28 przez www, 0 ♥
|
|
froufrou: słucham tej nowej płyty Oldfielda i chcę mieć 20 lat mniej. i w perspektywie dłuuugie wakacje przed pierwszym rokiem studiów. taki to klimat! |
|
2014/06/11 13:00:13 przez www, 1 ♥
|
|
froufrou: mam w ulubionych milion rzeczy, które kupię sobie w nagrodę za schudnięcie, bo dopiero wtedy będę w nich wyglądać. oglądam, zachwycam się i... tadam! przytyłam dwa kg! |
|
2014/06/11 12:38:51 przez www, 0 ♥
|
|
froufrou: a na poczcie trzy listy z urzędu skarbowego. bleh. trzeba ogarniać... |
|
2014/06/11 11:38:48 przez www, 0 ♥
|
|
froufrou: [^gatto] przechodzi. a kilka lat później ewoluuje "w to na pewno sie nie ubiore!"... |
|
2014/06/11 11:30:45 przez www, 2 ♥
|
|
froufrou: [^kerri] trzeba obrać kierunek urlopowy z przejazdem przez Poznań:) wiem, rady do kitu... |
|
2014/06/10 15:01:42 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
froufrou: [^kerri] moze chodzi o kawe/herbate/cukier?:) sto lat temu w wakacje pracowalam w hurtowni i pracownik musiał miec własny papier toaletowy, wlasne mydlo. bo pracowdawca nie zapewnil, o! |
|
2014/06/10 13:48:13 przez www, 0 ♥
|
|
|