|
hasiek: tata kupił córce koszyki, córka najedzona, jakby się jeszcze kot zadeklarował, czego właściwie chce, to byłby spokój w domu. |
|
2011/10/30 22:25:31, 0 ♥
|
|
hasiek: Linkin Park w głośnikach, po raz pierwszy od nie-pamiętam-kiedy nie próbuję zrozumieć tekstu, po prostu się w nich zanurzam. |
|
2011/10/26 16:09:59, 0 ♥
|
|
hasiek: miło raz na tydzień mieć na obiad obiad, a nie kanapkę z parówką popitą Knorrem. |
|
2011/10/25 19:22:33, 0 ♥
|
|
hasiek: a myślałam, że era wypracowań skończyła się wraz z ostatnią kropką moich rozważań nt. 'Granicy'... |
|
2011/10/25 11:08:13, 0 ♥
|
|
hasiek: zakopać wszystko, co niewygodne, przykryć sedno kupą nieistotności, wyprzeć to, co nieprzyjemne i zostawić to na wieczne później, jakież to dla mnie typowe. |
|
2011/10/24 16:36:29, 0 ♥
|
|
hasiek: Koszmar z Ulicy Wiązów po raz kolejny. Never enough of Freddy Krueger. |
|
2011/10/22 22:57:20, 0 ♥
|
|
hasiek: chyba wciąż więcej czytam, niż siedzę w internecie, bo widząc gwiazdkę w formularzu, szukam odnośnika na dole strony... |
|
2011/10/19 16:13:10, 0 ♥
|
|
hasiek: zapętlanie dwóch piosenek przez trzy godziny nie było najlepszym pomysłem. |
|
2011/10/18 20:56:01, 0 ♥
|
|
hasiek: trzeba było zepsutej trakcji, żebyśmy się dowiedzieli, ilu nas jedzie tym samym pociągiem. |
|
2011/10/17 13:58:48, 0 ♥
|
|
hasiek: TTR2: jak nie wiadomo, gdzie jest podręcznik, to jest on pod biurkiem. |
|
2011/10/16 22:11:59, 0 ♥
|
|
|