|
laff: nie mam jak wejść do pokoju po rzeczy i sie jak ubrać. ojciec robi coś z podłogą. świetnie... |
|
2008/11/10 11:31:04, 0 ♥
|
|
laff: o nieeeee! zaraz jej pokażę co to znaczy nienormalnie się ubrać ^^ |
|
2008/11/10 10:20:40, 0 ♥
|
|
laff: rodzicielka przyszła dziś do mojego pokoju i mówi: dziecko drogie ja Cię prosze... ubieraj się normalnie" własna matka, własna matka mnie nie rozumie xD |
|
2008/11/10 10:18:25, 0 ♥
|
|
laff: jakis ten mój tyski brat Dziobo wel Sei jest zdolny ^^ niechże i mi zrobi takie wlepy do pokoju! |
|
2008/11/09 13:23:19, 0 ♥
|
|
laff: kurczak moze i pachnie ale smakiem mnie nie zachwycił. do tego skrojono mi skrzydełko... co za rodzina no! |
|
2008/11/09 13:01:47, 0 ♥
|
|
laff: no cóż. przynajmniej zjem obiad w domu. w całym "kwadracie" pachnie kurczakiem. uhuhuhuhu ^^ |
|
2008/11/09 12:53:42, 0 ♥
|
|
laff: o. i uciekł mi autobus jak się okazuje... nastepny za 1,5 godziny... |
|
2008/11/09 12:50:31, 0 ♥
|
|
laff: za cholerę nie mam pojecia w co się ubrać. a dzis zdjęcia... weno gdzieś polazła? |
|
2008/11/09 12:20:56, 0 ♥
|
|
laff: niby się nie je o takiej godzinie... ale nie mogłam oprzeć się faszerowanej papryce mej rodzicielki :) |
|
2008/11/08 23:28:16, 0 ♥
|
|
laff: wpadłam na pewien pomysł. o jejciu jakie to dziecinnie proste! uhuhuhu ^^ |
|
2008/11/08 22:05:39, 0 ♥
|
|
laff: wypadałoby w końcu zrobić jakieś zdjęcia... nie mam motywacji i pomysłu |
|
2008/11/08 09:55:34, 0 ♥
|
|
laff: poranna kawa rodziców. standardowo zostaję przy zielonej herbacie |
|
2008/11/08 09:35:05, 0 ♥
|
|
laff: martini u Katarzyny podczas wspólnego wyklejania to jest to! wyklejanie wprawdzie męczące... ale i mumię oglądać przy tym można ^^ |
|
2008/11/07 22:36:53, 0 ♥
|
|
|