|
luca: Mam także stos nowiutkich, tłuściutkich, kuszących książek. Czekają w kolejce i na razie cieszą oko. |
|
2009/01/18 18:13:55, 0 ♥
|
|
luca: Imprezy są pożyteczne, bo człowiek robi porządki dwa razu w ciągu jednego weekendu i potem ba bardzo czysto w domu. |
|
2009/01/18 17:30:47, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-6287705 Tak naprawdę mam je w czwartek, ale w czwartki się źle świętuje. |
|
2009/01/18 17:28:51, 0 ♥
|
|
luca: Boże jak ja dziś jestem nieproduktywna. I trudno,pobędę taka jeszcze dziesięć minut,a potem pójdę do domu. A potem zjem obiad - a potem zrobię się na bóstwo. ;] |
|
2009/01/16 17:22:02, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-6235344 Drań. A potem ludzie się dziwią, że nie lubię piątków. ;-) |
|
2009/01/16 15:55:01, 0 ♥
|
|
luca: Śpiąca jestem. I to moja własna wina - do drugiej czytałam Musierowicz. |
|
2009/01/16 10:32:11, 0 ♥
|
|
luca: Od dziecka marzyłam, żeby zarabiać pisaniem, może kurde pora zacząć. |
|
2009/01/16 09:54:26, 0 ♥
|
|
luca: Wyjadanie resztek z lodówki oznacza, że w ramach jednego obiadu można zjeść więcej dobrych rzeczy. O ile jeszcze są dobre, ofkors. |
|
2009/01/15 18:50:27, 0 ♥
|
|
luca: AAAaaaaaa! No #kurwa, przecież ja dziś pracuję do 17.00, a nie do 17.30! Debilka:/ #Off. (I nie śmiać mi się tam za głośno.) |
|
2009/01/15 17:22:59, 0 ♥
|
|
luca: A wpłatomat #mbank w mojej okolicy nadal nie działa. Pytam grzecznie: czemu, do #wyraz nędzy, to gówno tak często jest zepsute?! I jak mam zapłacić czynsz, hm? |
|
2009/01/15 17:16:13, 0 ♥
|
|
luca: #OMG, opis znajomej: "do ślubu szykujesz się miesiącami... a pogrzeb to bardziej taki... spontan..." :| |
|
2009/01/15 15:42:17, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-6204854 W takich przypadkach działa wyłącznie nieodparty urok osobisty, cała reszta nie ma znaczenia. |
|
2009/01/15 15:12:52, 0 ♥
|
|
luca: Ponadto szczerze kocham te różne sztuczki. "Pogadać chciałem", "nie chcę spać sam", "skorzystać z wanny"... ;) |
|
2009/01/15 15:09:50, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-6204373 Nie, to nie znaczy, że nigdy nie odmawiam! |
|
2009/01/15 15:00:01, 0 ♥
|
|
luca: Skoro wszyscy jedzą #obiad, to ja kupiłam sobie hot-doga od chłopaków naprzeciwko. Budka ma napis: "gorące kiełbaski". |
|
2009/01/15 14:37:51, 0 ♥
|
|
luca: Znowu jakis #wyraz prztyknal zlym bezpiecznikiem :/ A moj komputer bardzo nie lubi takich rzeczy. |
|
2009/01/15 14:17:15, 0 ♥
|
|
luca: Wszystkie piosenki, które do niedawna wydawały mi się strasznie smutne, teraz zdają się po prostu ładne. Zmiana podejścia do życia :) |
|
2009/01/15 13:24:16, 0 ♥
|
|
luca: #Kurwa, to nie jest normalne,żeby kasowanie blipnięcia zajmowało trzy minuty. Mam cicha nadzieję, że komputer w pracy padnie kiedyś ostatecznie i dostanę nowy. |
|
2009/01/15 13:13:38, 0 ♥
|
|
luca: Chyba jednak się poddam i puszczę sobie ten shit, którego ostatnio ciągle słucham. |
|
2009/01/15 13:03:11, 0 ♥
|
|
luca: Za szybko się denerwuję. Zanim dojdę do tego, ze to ja zrobiłam błąd, już kogoś w myślach opierdalam. |
|
2009/01/15 12:59:08, 0 ♥
|
|
luca: A teraz zabierzemy się za te pięć kartonów, co tu stoją i patrzą z wyrzutem. I zabierzemy się do nich ostro. |
|
2009/01/15 11:55:49, 0 ♥
|
|
|