|
luca: O, jeden zmoich ulubionych klientów zaczął używac moich ulubionych perfum... |
|
2009/02/12 13:12:10, 0 ♥
|
|
luca: Ubrałam się dziś w biały sweter. A dziś dzień dostawy - babrania się w kartonach i w kurzu. Bardzo sprytnie. |
|
2009/02/12 12:55:12, 0 ♥
|
|
luca: a w ogóle to mówiłam #dziendobry, ale jakoś nie przeszło przez dzisiejszego, ułomnego blipa - dopiero teraz zauważyłam... |
|
2009/02/12 11:10:56, 0 ♥
|
|
luca: ^Parasit - nie budzę się z "kurwa" na ustach, ale zanim odpalę komputer w pracy, to najpierw zdążę zauważyć powstałe od poprzedniego dnia problemy... |
|
2009/02/12 11:09:03, 0 ♥
|
|
luca: Nie pana od gazu, nie potwora, nie kocią kupę i nie szczęście. Choć to ostatnie..poniekąd. |
|
2009/02/11 23:46:55, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-7009507 A nie, nie, ja byłam najlepszą kumpelą najgorszych szkolnych drani i nieuków. |
|
2009/02/11 23:03:03, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-7009423 ^Lilarouge - genialne ;] Mnie zmroziło nieco, jak kiedyś na zajęcia przyszłaś w mini i zakolanówkach, BEZ rajstop,a było coś -20 stopni |
|
2009/02/11 23:02:18, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-7009297 No i oczywiście uwagi za rozmawianie z kolegami. Zawsze tymi najbardziej rozbrykanymi. |
|
2009/02/11 22:57:21, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-7009199 Ja za czytanie pod ławką miałam obniżoną ocenę z języka polskiego. Tym sposobem w piątej klasie miałam z polskiego mierny :D |
|
2009/02/11 22:56:37, 0 ♥
|
|
luca: Najedzona i dużo bardziej zadowolona. Idę się wygrzewać w wannie. |
|
2009/02/11 21:31:11, 0 ♥
|
|
luca: Kurde, wytwórnia wydająca Dresden Dolls i Amandę Palmer zablokowała klipy na youtubie... Wszystkie moje linki na blogu przestały działać. |
|
2009/02/11 21:09:55, 0 ♥
|
|
luca: O, siostra chce "murzynka" na urodziny. Ciasto takie. ktoś mnie jednak docenia, nawet jeśli ^Elpanda bał się jeść moją carbonarę ;) |
|
2009/02/11 21:01:33, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-7005025 Tak trochę głupio. Ale chyba nie zauważył, zresztą i tak jutro by uznał, że to zwidy były. |
|
2009/02/11 20:58:58, 0 ♥
|
|
luca: A jeszcze o gazowniku - jak przyszedł,to na stole leżały moje półnagie zdjęcia,o których kompletnie zapomniałam.To znaczy właściwie zapomniałam o kontroli gazu. |
|
2009/02/11 20:57:28, 0 ♥
|
|
luca: Poza tym placki przypomniały mi,że eks niedawno zaprosił mnie na obiad i podał placki po bieszczadzku. Taka "mała" aluzja do naszych wakacji. Ale się trzymałam. |
|
2009/02/11 20:55:38, 0 ♥
|
|
luca: Kiedy moja mama smażyła placki ziemniaczane, miały chyba nieco inna konsystencję ;P Ale pachnie super. |
|
2009/02/11 20:32:18, 0 ♥
|
|
luca: #Kurwa po raz kolejny! Takiego maila wysmażyłam,a cholerny mailer-daemon mi go zwrócił. Może trzeba było jednak dopisać "i mam w dupie,że przegląd obowiązkowy"? |
|
2009/02/11 20:05:00, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-7002599 Pierdolę, doniosę spółdzielni. A następnego pijanego debila wielkosci szafy nie wpuszcze do domu. |
|
2009/02/11 19:51:57, 0 ♥
|
|
luca: #KURWA! Przyszedł facet od sprawdzania gazu i tak, #kurwa, śmierdział wódą, ze teraz mi jebie w całym mieszkaniu. Wojsławice, #kurwa, pierdolone. |
|
2009/02/11 19:49:53, 0 ♥
|
|
luca: Wróciłam. Spędziłam pół godziny w przychodni po jeden durny stempelek i żeby dowiedzieć się, że "trzeba pracować nad głową" (wydało się...) |
|
2009/02/11 19:39:42, 0 ♥
|
|
luca: Nie, nie mam problemów ze żwirkiem i toaletą tym razem :D Cóś mi cieknie w pracy, przy podgrzewaczu wody... |
|
2009/02/11 14:51:24, 0 ♥
|
|
|