luca:
   Niektórzy ludzie nigdy nie przestaną mnie wkurwiać:/
2009/06/02 13:09:08, 0
luca:
   ^lakshmi, #pokakota! Zrób zdjęcie maluchom:)
2009/06/02 13:01:37, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-10566276 Mrr!
2009/06/02 12:19:47, 0
luca:
   22 dni urlopu. Ech, jakby tak wziąć wszystkie na raz...
2009/06/02 12:18:18, 0
luca:
   Noc Zakupów w GalMoku, wyjaśniam, jest pojutrze, 4.06, od 20.00 do 1.00.
2009/06/02 12:10:29, 0
luca:
   Hm, jednak nie zrobię, podobno będą roznosić takie gotowe.
2009/06/02 12:09:01, 0
luca:
   A może zrobię plakat na Noc Zakupów?
2009/06/02 12:05:19, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-10564645 Bosz, już brzydszych lalek nie było chyba w mieście.
2009/06/02 11:45:32, 0
luca:
   "Pani, a wy mate green cofee?" Chwilę się wahałam, ale odpowiedziałam po polsku jednak... (sorry za straszliwego ortografa w poprzednim!)
2009/06/02 10:27:22, 0
luca:
   Wczoraj wywaliło korki parę razy, dziś przepaliły się dwie żarówki. Dzień jak co dzień.
2009/06/02 10:05:48, 0
luca:
   Potrząsnęłam soczkiem marchewkowym. Otwartym. Nad dokumentami oczywiście.
2009/06/02 09:35:37, 0
luca:
   Jest też Marilyn. [www.youtube.com]
2009/06/02 08:33:25, 0
luca:
   No dobrze, pora namalowac sobie jakiś wyraz twarzy i iść.
2009/06/02 08:28:11, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-10557459 Sorry za ten dubbing, jakoś nie mogłam znaleźć oryginalnej wersji.
2009/06/02 08:27:34, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-10557443 No to do kompletu jeszcze to: [www.youtube.com]
2009/06/02 08:23:53, 0
luca:
   [www.youtube.com]
2009/06/02 08:17:14, 0
luca:
   Ziewdobry.
2009/06/02 08:14:20, 0
luca:
   Pora spać.
2009/06/01 23:59:29, 0
luca:
   Wypełzłam.
2009/06/01 23:47:30, 0
luca:
   No dobrze, a teraz malinowa #herbata, #książka, ^Cain.owe "chińskie spaghetti" i #wanna z (^Igni, nie czytaj) gorącą wodą.
2009/06/01 22:12:14, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-10544270 O, czyżby ktoś miał potrzebę skorzystania z mojej wanny? ;>
2009/06/01 22:04:52, 0
luca:
   Generalnie komunikacja miejscka nie była mi dziś przychylna. No, może rano. Ale dostałam czekoladę od mamy i ucieszyłam dziecka prezentami.
2009/06/01 22:04:04, 0
luca:
   Wróciłam. W jednym kawałku, jakkolwiek bez cnoty.
2009/06/01 21:58:57, 0
luca:
   Ja i jakis obcy chlopak, sami w autobusie, na straszliwym zadupiu.
2009/06/01 21:34:54, 0
luca:
   Nie wiem jak Wy, ale ja KOMPLETNIE nie zdawalam sobie sprawy, co sie dzieje w marketach w #dziendziecka. Dantejskie sceny:/
2009/06/01 19:45:39, 0
luca:
   #off.
2009/06/01 17:21:45, 0
luca:
   Skoro #dziendziecka, to trzeba pojechac do dziecków. A przedtem zdobyć podarki.
2009/06/01 17:11:28, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-10526766 Grr. Ktoś jeszcze ma wolne z tej okazji?
2009/06/01 16:55:01, 0
luca:
   Dlaczego ludzie z okazji #dziendziecka prowadzają dzieci do galerii handlowej?!
2009/06/01 16:54:20, 0
luca:
   Przyszedł znajomy, przyniósł mi colę, wymienił żarówkę i wspólnie ponarzekaliśmy na pracowników. Kapitalizm, panie. ;)
2009/06/01 16:00:14, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-10522050 ... a ja siedziałam pośrodku tego szaleństwa i jęczałam, trzymając się za bolący brzuch. Zderzenie kultur normalnie.
2009/06/01 15:03:18, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-10521825 w ogóle ^Cain złapał wczoraj wieczorem jakąś fazę aktywności. Odkurzył, ugotował, posprzątał, tańczył i wariował
2009/06/01 15:02:37, 0
luca:
   //blabler.pl/s/im-10521589 Ekhm, tym, którzy mieli wątpliwosci, objaśniam, że ^Cain sam ugotował to spaghetti.
2009/06/01 14:57:59, 0
« Strona 17 »
Luca (luca)
Gdybym nie wolała być sobą, chciałabym być Amandą Palmer.


Photostream Blablog 

Archiwa