|
luca: Musk mi się zamyka. Na amen. W dodatku od wczoraj mi się zdaje, że jest piątek - o gorzkie rozczarowania o poranku! |
|
2009/10/22 15:40:58, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-18226881 JA kocham tych, którzy przesyłają skany w acrobat readerze. Ani wstawić na stronę tekstu, ani zdjęcia. |
|
2009/10/22 15:35:30, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-18220245 A nie stosująca to zupełnie jakby miała pas cnoty, nie? ;P |
|
2009/10/22 13:59:37, 0 ♥
|
|
luca: Wysłałam maila do GUSu, bo nie mogłam się dodzwonić. Po niespełna godzinie miła pani odpisała mi, że przesłała do właściwej osoby. Nice. |
|
2009/10/22 13:47:45, 0 ♥
|
|
luca: A moich kaloszków nie ma. Wysłane kurierem ponad tydzień temu, podobno :/ |
|
2009/10/22 12:13:09, 0 ♥
|
|
luca: A ^Cain.a chyba grypa dopadła, gdyż odmówił pójścia do pracy i z podejrzanie ciepłym czołem został w łóżku. |
|
2009/10/22 08:49:28, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-18203671 Mleczko nie było ptasie podwójnie, tylko ja jeszcze kawy nie piłam. |
|
2009/10/22 08:48:01, 0 ♥
|
|
luca: #Dziendobry. Na dworcu jakiś chłopak fajnie grał na gitarze, w pociągu jeden facet zeżarł całe pudełko ptasiego ptasiego mleczka. |
|
2009/10/22 08:41:07, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-18189326 Pewnie, że nie. Po prostu brało się śluby z trzynastolatkami i problem z głowy. |
|
2009/10/21 22:21:12, 0 ♥
|
|
luca: Mój chłopak z okazji otrzymania kredytu kupił mi tabliczkę czekolady. Kredyt jest na dentystę, więc nawet pasuje ;P |
|
2009/10/21 22:04:42, 0 ♥
|
|
luca: A propos konkursu,to listonosz zostawił mi awizo w skrzynce. Tego dnia byłam w domu cały dzień i nie spałam. Wyrwę im tam nogi z dupy na tej poczcie,słowo Luki. |
|
2009/10/21 21:49:22, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-18178761 Aha, i chciałam powiedzieć, że mówienie mi przez telefon "spaliłem kuchnię" to doprawdy wspaniały żart. Tarzałam się ze śmiechu wręcz. |
|
2009/10/21 21:20:18, 0 ♥
|
|
luca: Oraz limit cudów na dziś wyczerpany: na blog.pl nie skasowało mi komentarza mimo błędnego przepisania antyspamu. |
|
2009/10/21 21:17:17, 0 ♥
|
|
luca: Trzy kursy po mieście: siniak na udzie (bramka w metrze się nie otworzyła) i na ramieniu (drzwi w autobusie otworzyły się). |
|
2009/10/21 21:16:21, 0 ♥
|
|
|