|
luca: Tymczasem pod moim oknem, na przystanku w stronę centrum, dziki tłum ludzi. Jeśli ktoś z Pragi Południe, to niech może lepiej wyjdzie z zapasem czasu. |
|
2012/02/15 08:07:26, 0 ♥
|
|
luca: #Kot Plamka wyciągnęła skądś zachomikowaną na czarną godzinę bombkę z choinki. I robi rumor. |
|
2012/02/15 00:10:12, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-955186779 No i wyjaśniło się: mam ptactwo na głowie. |
|
2012/02/14 22:28:44, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-955172295 A tu jeszcze praca, notka, zmywanie i inne takie. |
|
2012/02/14 22:21:53, 0 ♥
|
|
luca: Zrobiłam zakupy, jedzenie, włosów rozjasnianie i farbowanie, łazienki mycie (bo była różowa), jakies duperele naokoło tego i teraz NIE CHCE MI SIĘ. |
|
2012/02/14 22:21:36, 0 ♥
|
|
luca: "wyrównania w liczbie pojedynczej zaimków wskazujących", nie wiedziałam, że to się tak nazywa. (np. ""te pytanie") via //blabler.pl/s/im-954877317 |
|
2012/02/14 20:51:19, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-954905025 (ale nie hejtujemy, przełożyliśmy, bo czasu brak. Ach, te nowoczesne małżeństwa.) |
|
2012/02/14 20:45:58, 0 ♥
|
|
luca: //blabler.pl/s/im-954844951 Walentynki. Mąż pracuje, a ja sprzątam bajzel i zaraz tez będę pracować ;) |
|
2012/02/14 20:45:08, 0 ♥
|
|
luca: Nie zdawałam sobie sprawy, że hejterzenie Walentynek jest tak modne! Czuję się całkiem passe. |
|
2012/02/14 17:37:36, 0 ♥
|
|
luca: "Nie liż śniegu, bo cię zaraz zawiozę do szpitala!" WTF, ludzie? |
|
2012/02/14 12:31:11, 0 ♥
|
|
luca: Dwa słowa, które sprawiają, że mój facet rzuca wszystko i otwiera przeglądarkę: "nowe Boli". |
|
2012/02/14 08:56:56, 0 ♥
|
|
luca: Ziewdobry, zaspałam i nie zdążę na pocztę. Szkoda. Rano nie ma kolejki. |
|
2012/02/14 08:25:05, 0 ♥
|
|
luca: Tata dziecięcia utknął w korpo, więc i ja siedzę. A tymczasem lodówka pusta,a sklepy zamknęli. Cała nadzieja w "Żabce". #zzycianiani |
|
2012/02/13 21:26:28, 0 ♥
|
|
|