|
matyldaa: Dodzwonienie się do opiekuna biznesowego tepsy przerasta moje możliwości. |
|
2009/04/20 11:47:13, 0 ♥
|
|
matyldaa: Poza tym cholerny przymrozek zamordował cudowne kwiaty na magnoliach i również chyba młode pędy cedrów. Żesz FAK! |
|
2009/04/20 09:58:55, 0 ♥
|
|
matyldaa: Jest mi tak zimno, że zaraz oszaleję. Okłady z kaloryfera nie pomagają |
|
2009/04/20 09:58:10, 0 ♥
|
|
matyldaa: zmiana siedziby = zmiana urzędu skarbowego. Jasna cholera, a już się przywiązałam. |
|
2009/04/17 15:05:16, 0 ♥
|
|
matyldaa: Mój exex leci na Kanary ze swą wybranką. Dwa tygodnie na jachcie, tylko oni. W dodatku za free, bo jacht znajomych. Nie powiem, że nie zazdroszczę. |
|
2009/04/17 11:33:33, 0 ♥
|
|
matyldaa: Rano do biura przyszedł piękny czarny kot w białych skarpetkach, zrobił przegląd pomieszczeń, zbadał widok z większości okien, dał się pogmerać i poszedł:) |
|
2009/04/17 11:07:11, 0 ♥
|
|
matyldaa: Od świąt mam głębokie obrzydzenie do domowego jedzenia. W związku z tym kanapka z Costy indyk + grzyby na ciepło - bdb. |
|
2009/04/17 11:05:18, 0 ♥
|
|
matyldaa: W Pizza Hut zamówiliśy farfalle di polo, a dostaliśmy penne z boczkiem, luz. Kelnerka długo upierała się, że to farfalle i że widzi kurczaka;) |
|
2009/04/16 23:10:32, 0 ♥
|
|
matyldaa: ... każda z ocalonych szklanek jest inna. Gości jest czterech. |
|
2009/04/16 13:20:03, 0 ♥
|
|
matyldaa: Do Prezia przyszli goście, a rano księgowość zrobiła zamach na szklanki jednym ruchem tłukąc ponad połowę. Pytanie sekretariatu - jak podać gościom wodę, kiedy |
|
2009/04/16 13:19:40, 0 ♥
|
|
matyldaa: IM brzmi teraz przez telefon jak totalnie nawalony. Ciekawe co na to klienci Bardzo Poważnej Instytucji, w której szefuje;) |
|
2009/04/16 11:47:25, 0 ♥
|
|
matyldaa: IMowi zdjęli dziś aparat i zaopatrzyli w retainera, który musi nosić non stop przez 3 miesiące. Z retainerem nie da się nie seplenić, wiem coś o tym. |
|
2009/04/16 11:45:45, 0 ♥
|
|
matyldaa: Jestem martwa. Od dziś rzucam podróżowanie po naszym pięknym kraju samochodem. |
|
2009/04/15 20:36:39, 0 ♥
|
|
matyldaa: Podsumowując - 260 km/5 h, w wc na statoilu zostałam sowicie zlana odświeżaczem, kontrakt prawie dopięty, zestawy lunchowe w San Marzano bdb. Wracam. |
|
2009/04/15 15:08:31, 0 ♥
|
|
matyldaa: DWUNASTA. Powinni zamknąć tę drogę, ona zwyczajnie nie istnieje. |
|
2009/04/15 09:41:54, 0 ♥
|
|
matyldaa: W tym czasie przeciętny Niemiec robi z palcem w nosie 500 km. DZIESIĄTA. |
|
2009/04/15 09:26:41, 0 ♥
|
|
matyldaa: DZIEWIĄTA.Na przejechanie 260 km zarezerwowałam sobie 4h. BEZ SZANS. |
|
2009/04/15 09:24:53, 0 ♥
|
|
matyldaa: Jutro błyskawiczna wizyta w stolicy. Znów zaliczę dół, sentyment mnie zabija. Że to już nie jest moje miasto. |
|
2009/04/14 20:53:27, 0 ♥
|
|
matyldaa: Znajomi IMa dostali na Święta w prezencie dziecko. Telefon zadzwonił po 2 latach oczekiwania i teraz 4 m-czny Michał ma nową zakochaną po uszy rodzinę:) |
|
2009/04/14 09:28:33, 0 ♥
|
|
matyldaa: Nokia mi oszalała - wyłącza się po 5 razy dziennie zupełnie od czapy. Nowy soft pomoże? |
|
2009/04/10 10:10:21, 0 ♥
|
|
matyldaa: .. żony. W sumie TRZY LATA. A facet miał słownie JEDNEGO świadka. |
|
2009/04/09 10:18:16, 0 ♥
|
|
matyldaa: I przywalili mu jeszcze koszty sądowe za przeciąganie sprawy - w co wchodziła zmiana sędziego, zapoznawanie się przez pół roku z aktami, zwolnienie lekarskie .. |
|
2009/04/09 10:17:17, 0 ♥
|
|
matyldaa: Sąd orzekł, że skoro żona chce to kontynuować, to on się do tego przychyla, bo w tym wieku miłość (ok. 60) już nie jest nikomu do niczego potrzebna. |
|
2009/04/09 10:15:08, 0 ♥
|
|
|