|
mkarweta: [^wiku] poza tym, gdyby świat był taki, jak piszecie wy - socjaliści - to wszyscy zapierdalaliby za pensję minimalną, a tylko jakiś-tam establiszmęt płowił się w luksusach. A jakoś za minimum WSZYSCY nie pracujemy, c'nie? |
|
2014/12/02 13:22:37 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^wiku] NALEŻNA, czyli taka, którą dający pracę uważa za odpowiednią. Ale to też pewnie za trudne :) |
|
2014/12/02 13:21:18 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^gliniany] o przydatności studiów decyduje tzw. wolny rynek. Jeśli nie są potrzebni ludzie po studiach filozoficznych to nie znajdują pracy w swoim zawodzie. Proste? |
|
2014/12/02 13:20:40 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^gliniany] gdzie napisałem, że mi się "należy"? Po to poszedłem na studia, żeby zyskać umiejętności, które pozwolą mi na zdobycie jakiejś-tam pracy, naprawdę nieważne jakiej. Czego nie rozumiesz? |
|
2014/12/02 13:19:20 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^wiku] no dobrze, to jeszcze raz. Gdzie, wg Ciebie, zaprzeczyłem sam sobie? |
|
2014/12/02 13:17:56 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^wiku] coś Ty się uczepił tych 3 zł. Gdybym napisał "50 groszy" to byłoby lepiej? |
|
2014/12/02 13:15:26 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^wiku] jeśli dzieci są poniżej wieku pełnoletności to za ich decyzje są odpowiedzialni rodzice. Jeśli rodzice dziecko wyślą do takiej pracy to państwu nic do tego. (abstrahując od mojej opinii o takich rodzicach) |
|
2014/12/02 13:14:49 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^wiku] napisanie w tym statusie "3 zł" było przykładem, czego nie ogarniasz? |
|
2014/12/02 13:12:43 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^gliniany] chłopcy, chłopcy... Chodzi o to, że to jakie są warunki umowy powinno zależeć od stron umowy. Państwo nie jest stroną tej umowy, więc nie powinno regulować umów między ludźmi. |
|
2014/12/02 13:11:38 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^gliniany] po to studiowałem, żeby nie zapieprzać fizycznie. Kurde, kiedy socjaliści zrozumieją, że nie wszyscy mogą pracować w biurze... |
|
2014/12/02 13:07:53 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^wiku] należna płaca nie ma nic wspólnego z płacą minimalną, przecież to oczywiste. Jeśli robotnik niskowykwalifikowany zgodzi się nosić cement po 3 zł za godzinę to moim świętym prawem jest mu pozwolić wykonywać taką robotę. |
|
2014/12/02 13:06:41 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^wiku] wiq, rozumiem, że gdybyś chciał zatrudnić czlowieka do odśnieżania chodnika to dasz mu ten 1750 zł brutto, tak? Bo ja bym nie dał, ale ja to wyzyskiwacz-kapitalista jestem. |
|
2014/12/02 13:03:06 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^lavinka] mówisz, że większość ludzi zajmuje się sprzątaniem i opieką nad dziećmi? To ciekawe. |
|
2014/12/02 13:01:25 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^gliniany] ależ oczywiście, że głupota! Ubezpieczenie? To ubezpieczenie w ramach którego na wizytę u okulisty czekam DWA LATA? Ten limit godzin pracy, który i tak pozwala mojemu szefowi pracować 12h dziennie, codziennie? |
|
2014/12/02 13:00:24 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^lavinka] no i doskonale. Jestem w stanie wyobrazić sobie pracę, która więcej nie jest warta. I zapłacę ile wycenię. |
|
2014/12/02 12:58:17 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: To nie ludzie, to kurwy zwykłe. Tydzień temu blok, w którym mieszkają rodzice mojego kumpla z pracy wyleciał w powietrze, a dzisiaj ukradli im kasę z zbiórki... Co z to Polsko. |
|
2014/12/01 13:39:54 przez www, 0 ♥
|
|
mkarweta: [^pastel] oj tam, oj tam. Na pewno z braku jednego papierka zawali się księgowy świat. Imploduje, kurwa. |
|
2014/12/01 12:09:09 przez www, 0 ♥
|
|
|