|
pani: [^kerri] no, ja zawsze szukam albo samych pozytywow albo negatywow, zalezy od nastroju ;) |
|
2014/01/13 20:37:22 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: [^kerri] zatem biorac pod uwage stan mojego kregoslupa, zyje bardzo intensywnie ;)) |
|
2014/01/13 20:34:19 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: Zastanawiam sie czy w zyciu czlowieka przychodzi taki moment, w ktorym nie ma problemow. Fakt, ze istniejace sa do rozwiazania, lekko pociesza, no ale. Czasem ciezko byc rodzicem. |
|
2014/01/13 19:05:38 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: [^agg] ja zamawialam w czasach nastoletnich, glownie bluzki. Na ogol byly ok. |
|
2014/01/13 19:03:58 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: [^lavinka] o, a mowia ze to wynalazek lat 60? Przed wojna dzieciom jak najbardziej dawano mm, mnostwo kobiet poszlo wtedy do pracy |
|
2014/01/11 18:37:49 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: Nie ma takiej ilosci zupy brokulowo serowej, ktorej bym nie mogla zjesc. Serio serio. |
|
2014/01/10 21:43:05 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: [^kerri] a ja tak bardzo chciałam mieć na studniówkę gorset+spodnica, ale się nie dało, bo u góry inaczej, u dołu inaczej, a z dwóch zestawów nie chcieli sprzedać. |
|
2014/01/09 22:03:24 przez www, 0 ♥
|
|
pani: Zrobilo sie szaro, a w nocy chyba znow padalo, bo droga mokra. Ale jakos mnie to nie martwi, zawsze jakas odmiana. |
|
2014/01/09 19:18:24 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: To ja moze spac. Z mocnym postanowieniem, ze jutro juz wezme sie za rozbieranie choinki. |
|
2014/01/09 09:25:58 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: Jakos tak mi niekomfortowo gdy leze w lozku podczas gdy gosc naprawia mi pralke. |
|
2014/01/08 22:06:27 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: Nikt normalny nie umawia sie do lekarza na 8.15 rano. Nie jestem normalna. |
|
2014/01/08 16:54:10 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: Dzien, w ktorym dostalam po raz pierwszy opieprz od corki: "stop it mama! Go away!!!" Troche mi opadla szczeka. |
|
2014/01/08 09:30:45 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: [^kerri] niekoniecznie - niedawno czytałam kryminał, w którym zabójcą okazał się policjant ;-) |
|
2014/01/07 23:24:35 przez www, 0 ♥
|
|
pani: [^funke] no nie mów, że nie obserwujesz na fejsie profilu "Mądrości z Frondy", przecież to jest lepsze niż pudelek. ;) |
|
2014/01/07 22:55:07 przez www, 0 ♥
|
|
pani: [^funke] ja w sumie też nie. Ale oni chyba tak bardziej po znajomości wpadali? Ale na prezbiterianach się nie znam, również na tych kanadyjskich. Natomiast tu ponoć też nie chodzą, przynajmniej katoliccy. |
|
2014/01/07 22:07:53 przez www, 0 ♥
|
|
pani: [^funke] nie, nie dlatego - oni w CH nie chodza, chyba ze ktos zarequestuje. W ogole to nie wiem czy to nie jest jakis polski zwyczaj, w kazdym razie na pewno nie ogolnoswiatowy |
|
2014/01/07 20:06:07 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: Panna Emilia po fazie na zwierzatka przychodzi faze na dzidziusia. Nosi, karmi, usypia lalki etc. niestety sama rowniez zaczela udawac bobasa, np. kladzie sie na podlodze i drze udawanym placzem. |
|
2014/01/07 18:28:36 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: Skoro w srode rano mnie waza, to dobry moment na pizze jest wlasnie teraz :) |
|
2014/01/07 06:43:39 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
pani: [^pani] a swoją drogą, to kiedyś mama mnie pytała, po co my latamy z San Francisco, skoro możemy podjechać do Chicago i zostawić auto u kuzynki. Była mocno zdziwiona na widok trasy pokazanej przez Google Maps ;) |
|
2014/01/06 22:28:30 przez www, 0 ♥
|
|
pani: [^wiku] tak sobie bliżej. Ja do NY leciałabym mniej więcej tyle czasu co ktoś z Dublina. A kilometrowo wychodzi podobnie co z Lizbony do Moskwy. |
|
2014/01/06 22:25:38 przez www, 0 ♥
|
|
|