|
spriggana: [^dees] Byłożby to „Trzynastu do Centaura” J. G. Ballarda z „Kroków w nieznane” #6? |
|
2020/07/31 15:27:37 przez www, 1 ♥
|
|
spriggana: [^cloudy] No nie było. Przejrzałam pobieżnie spory kawałek książki i zawsze jakoś ogródkami leciało żeby tylko nie użyć imienia… |
|
2016/11/30 01:40:50 przez www, 0 ♥
|
|
spriggana: [^cloudy] Dawno temu zabawiłam się w przeglądanie wszystkich dostępnych w księgarni przekładów „Ani z Zielonego”. Niestety nie robiłam notatek, ale Małgorzata dominowała, trafiała się też Rachela, (…) |
|
2016/11/30 01:37:35 przez www, 1 ♥
|
|
spriggana: [^ikari] Jak gdzie. Mój Nook twardo numeruje strony niezależnie od ustawień (jedna strona to może być kilka zmian ekranu). AFAIK robi to co 1024 znaki, ale w ePubach można zdefiniować numerację – tylko mało kto korzysta. |
|
2016/10/25 10:03:00 przez www, 0 ♥
|
|
spriggana: [^janekr] [^spriggana] Więc jak jescze nie to muszę ustawiać od początku, co mnie wkurza. No i zewnętrzny minutnik mogę zabrać ze sobą, więc nie przegapię i nie wygeneruję węgielka. |
|
2016/10/18 12:42:33 przez www, 0 ♥
|
|
spriggana: [^janekr] Ja standardowo ustawiam: tryb (lewe pokrętło), temperaturę (prawe) i start (górny przycisk). I tyle. Czas na zewnętrznym minutniku, bo zazwyczaj sprawdzam czy już, a wbudowany wyłącza grzanie i ZAPOMINA USTAWIENIA. |
|
2016/10/18 12:41:37 przez www, 0 ♥
|
|
spriggana: [^janekr] Zaraz, czasu w sensie „ile do wyłączenia” czy czasu w sensie „która godzina”? Jeśli to pierwsze, to mój chyba grzeje póki pradu starczy; jeśli drugie to sam se ustawia na 12, jak go nikt nie poratuje po zaniku prądu. |
|
2016/10/18 12:33:36 przez www, 0 ♥
|
|
spriggana: [^janekr] Mam wrażenie że mój różni się tylko wyrazem twarzy, a piecyk spokojnie odpalam bez ustawienia czasu. Mikrofali nie, ale to inna bajka. |
|
2016/10/18 12:29:06 przez www, 0 ♥
|
|
spriggana: [^sirocco] Ale pierwszy komentarz też fajny, o tym jak to Tolkien we „Władcy…” przełamywał schematy :-D |
|
2016/10/03 17:29:56 przez www, 0 ♥
|
|
spriggana: [^sirocco] …A kiedyś tam „Dożywocie”, bo – m.in. – nikt się nie dziwi zbieraninie u Konrada, i to takie… nierealne. :-> |
|
2016/10/03 17:28:45 przez www, 0 ♥
|
|
spriggana: [^erwen] Ja tam mam kilogram bobu + dodatki… właśnie rozważam czy chcę to dsoprawiać (w innej wersji przepisu nie było anyżówki tylko białe wino) |
|
2016/09/24 23:20:57 przez www, 0 ♥
|
|
spriggana: [^erwen] [^sirocco] Mam wrażenie że tam własnie o smak anyżu chodzi, bo wódki z tych dwóch łyżeczek po odparowaniu sosu to nic nie zostanie… Ale jak kupie butelkę anyżówki to przy naszym zużyciu ktoś ją w spadku dostanie |
|
2016/09/24 23:03:08 przez www, 0 ♥
|
|
|