|
svaryeah: Dziś podniosłam rękawicę, rzuconą mi przez szarego gryzonia - mysz. Dałam jej czas, by odejść. Moja cierpliwość się skończyła. Niewyspana svary, to zła svary. |
|
2010/05/31 19:20:58, 0 ♥
|
|
svaryeah: //blabler.pl/s/im-85801374 a ja ćpałam zwykły ibuprom dla leszczy :) |
|
2010/05/30 11:56:49, 0 ♥
|
|
svaryeah: Wczoraj był najgorszy dzień od lat. W takich momentach rozważam wycięcie macicy. W takich momentach marzę o kroplówce z morfiny. Mam 28 lat, ocalałam... |
|
2010/05/30 11:51:37, 0 ♥
|
|
svaryeah: //blabler.pl/s/im-85666627 No wstałam jakiś czas temu i grzebalam Ci w archiwum w poszukiwaniu muzyczki.No i mam |
|
2010/05/28 11:16:09, 0 ♥
|
|
svaryeah: //blabler.pl/s/im-85238770 klękają, tuptają, skubią sobie piórka długimi dziobami. Moje okno to obserwatorium ornitologiczne. Ćwirka jeszcze nie ma. |
|
2010/05/26 21:29:34, 0 ♥
|
|
svaryeah: Jeszcze wczoraj jechałam Wałem Miedzeszyśkim... Dobrze, ze zamkneli dopiero jak wyjechalam z #warszawa :] |
|
2010/05/24 09:46:20, 0 ♥
|
|
svaryeah: z cyklu "jak zniechęcić niechcianego zalotnika": udawaj wegetariankę. działa. |
|
2010/05/17 20:38:59, 0 ♥
|
|
|