|
szatanielica: Czasem zwykły mail od szefa potrafi wprawić mnie w zażenowanie. |
|
2010/05/28 09:58:37, 0 ♥
|
|
szatanielica: Z uniesień zostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion. |
|
2010/05/28 08:32:57, 0 ♥
|
|
szatanielica: //blabler.pl/s/im-85635386 nie czekając na to idę zająć się sobą. Niech to będzie pozytyw. |
|
2010/05/27 20:51:06, 0 ♥
|
|
szatanielica: Po tak przechujowym dniu musi wreszcie nastąpić coś pozytywnego. |
|
2010/05/27 20:50:49, 0 ♥
|
|
szatanielica: Co za okazja była 13 maja? Bo właśnie z tej okazji kartkę dostałam. I aż mnie zatkało. |
|
2010/05/26 21:03:05, 0 ♥
|
|
szatanielica: Kurwa, spać. Jestem na czwartym z jedenastu punktów i już mam 18 slajdów. Zajadę publikę. |
|
2010/05/26 12:01:27, 0 ♥
|
|
szatanielica: Niech mnie ktoś obudzi/dobije/przytuli/przywróci do życia*. *)niepotrzebne skreślić |
|
2010/05/26 10:23:06, 0 ♥
|
|
szatanielica: Jakby komuś przyszło kiedyś do głowy mnie torturować to jest na to prosty sposób - kazać mi zjeść śniadanie. |
|
2010/05/26 08:49:55, 0 ♥
|
|
szatanielica: Sąsiadka zza ściany spytała mnie, czy przez ostatnie dwa dni był u mnie jakiś remont. Odparłam, że nie, tylko ^gatto i ^marcel przyjechali w gości. |
|
2010/05/26 08:40:57, 0 ♥
|
|
szatanielica: Ostatecznie podtrzymuję swoje postanowienie. Ostatecznie i nieodwołalnie. |
|
2010/05/26 01:31:25, 0 ♥
|
|
szatanielica: Nie sądziłam, że ten dzień kiedyś nadejdzie, ale zmuszam się do zjedzenia czegoś słodkiego. |
|
2010/05/26 00:16:56, 0 ♥
|
|
szatanielica: Wszystko wskazuje na to, że jutro będę mieć ładnie ułożone włosy i zadbane paznokcie, ale nie prezentację. Zajęć zastępczych ciąg dalszy. |
|
2010/05/25 23:23:20, 0 ♥
|
|
|