szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-346013267 ale nie było rudego w menu;p
2011/02/17 16:10:40, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-346011689 o, ten, co sobie odchudził brzuszek i przypakował ramiona;p Ja to chociaż realistyczny obrazek zrobiłam! No, może poza kolorem włosów
2011/02/17 16:10:12, 0
szatanielica:
   Czuję się zdechła jak flaczek, śpiąca, niedobrze mi i w ogóle.
2011/02/17 15:42:17, 0
szatanielica:
   ^meal mejdnął mi dzień tym: [market.android.com] :D #android
2011/02/17 15:02:40, 0
szatanielica:
   Jeśli podołam, jeśli mi się uda, to przysięgam, zrobię taką imprezę, że się piętro zawali i wszyscy wylądują na solarium na parterze.
2011/02/17 14:05:34, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-345827239 progres w jedzeniu jajecznicy z serem: po pół h ubyło jakieś.. jedno jajko? Gdzie te czasy, gdy potrafiłam zjeść jajecznicę z pięciu?
2011/02/17 13:58:50, 0
szatanielica:
   Poprawił mi się humor, zaczynam dużo pisać i żartować - kolejna reakcja na stres.
2011/02/17 13:49:51, 0
szatanielica:
   Człowiek [w sensie: ja] po 2 dniach niejedzenia ma dziwny odruch - zaczyna jeść, grzebnie dwa razy i koniec. Więcej się nie da.
2011/02/17 13:47:32, 0
szatanielica:
   Pomiędzy "To nierealne!" a "Właśnie, że dam radę, jeszcze im pokażę!". Czy to już borderline?
2011/02/17 13:44:54, 0
szatanielica:
   ^meal mnie wyzywa od ^jabberwocky.ów. #Samaniewiem.
2011/02/17 13:44:07, 0
szatanielica:
   Zrobię sobie omlet Rambo i rozpierdolę wszystko.
2011/02/17 13:26:42, 0
szatanielica:
   Kiedy myślę o możliwych rozwiązaniach i żadne nie przychodzi mi do głowy, to jedyne, na co mam siłę, to usiąść i płakać. Trzeci dzień z rzędu.
2011/02/17 13:16:15, 0
szatanielica:
   Jestem głodna i nieszczęśliwa. Nie mam nic w lodówce, a w sklepach spożywczych nie sprzedają rozwiązań problemów - dlaczego?
2011/02/17 13:14:38, 0
szatanielica:
   Poziom stresu liczę w piórkach wydłubanych z poduszki i ilości ukłuć serca na minutę.
2011/02/17 13:00:29, 0
szatanielica:
   Opad wszystkiego, chęci do życia równe zeru.
2011/02/17 12:46:38, 0
szatanielica:
   Drogie dzieci. Jeśli kiedykolwiek przyjdzie Wam na myśl, że gorzej być nie może, to będziecie w bardzo wielkim błędzie. Otóż, kurwa, MOŻE, i właśnie jest.
2011/02/17 12:43:09, 0
szatanielica:
   Kurwa kurwa kurwa.
2011/02/17 11:00:56, 0
szatanielica:
   Chlast chlast chlast.
2011/02/17 10:45:28, 0
szatanielica:
   Mój pokój wygląda jak narkomańska melina, ja pachnę jak dobrze wyposażona apteka. Tylko czemu mam wrażenie, że leki, które miały mi pomóc, pogorszyły mój stan?
2011/02/17 10:16:11, 0
szatanielica:
   Jest mi bardzo wszystko jedno już.
2011/02/17 10:09:47, 0
szatanielica:
   Wszystko jest nie tak, trafi mnie coś zaraz.
2011/02/17 09:59:11, 0
szatanielica:
   //blabler.pl/s/im-345534691 o to to.
2011/02/17 09:24:13, 0
szatanielica:
   Oookeeej, więc to jednak nie wina budzika, tylko #android.a itself. Pięknie.
2011/02/17 09:11:32, 0
szatanielica:
   Drugi dzień z rzędu wysypał się budzik na #android.zie i nie zadzwonił. Wtf?
2011/02/17 08:35:22, 0
szatanielica:
   Jestem #prze.kozacza ponoć. ^meal..?
2011/02/17 08:07:04, 0
szatanielica:
   Nic nie jest lepiej. Nic.
2011/02/17 07:58:03, 0
szatanielica:
   Dlaczego to, co przez jedną noc się popsuło, przez drugą nie może się naprawić?..
2011/02/17 07:32:30, 0
szatanielica:
   Brak.
2011/02/16 22:10:40, 0
szatanielica:
   ^meal patrzący na zdjęcie z USG: -"to wygląda jak.." -"jak płód?" -"no.." PRZERAŻAJĄCE.
2011/02/16 21:14:14, 0
szatanielica:
   Nie jestem kompatybilna z moim życiem.
2011/02/16 20:56:56, 0
szatanielica:
   Ciężko. Ciężko jest.
2011/02/16 20:28:07, 0
szatanielica:
   Bezsilność, brak sił, niemoc, brak wyjścia z sytuacji. Dosyć, dosyć, dosyć!
2011/02/16 15:21:10, 0
szatanielica:
   To jest jakiś żart, prawda? Albo zaraz się obudzę z tego koszmaru i wszystko będzie dobrze, TAK?!
2011/02/16 14:11:45, 0
« Strona 15 »
szatanielica

Photostream Blablog 

Archiwa