|
szatanielica: Oraz ludzie, którzy potrafią coś docenić i w ramach wdzięczności zrobić coś dla Ciebie #karma [dobra karma!]. |
|
2011/02/26 09:29:04, 0 ♥
|
|
szatanielica: Generalna demotywacja do wszystkiego, z życiem włącznie. Szajnon, ju krejzi dajmond. |
|
2011/02/25 23:51:05, 0 ♥
|
|
szatanielica: Wiedziałam, że nowe miejsce do drapania z nerwów szybko się znajdzie. |
|
2011/02/25 23:40:47, 0 ♥
|
|
szatanielica: Frustracja sięga zenitu. Wszystko mnie irytuje. Nie wiem, czy zacząć się modlić, zbierać na amfę czy zacząć się szprycować środkami uspokajającymi. |
|
2011/02/25 23:04:13, 0 ♥
|
|
szatanielica: Wystarczyła chwila rozmowy na *wiadomy temat* i już mnie rozbolał żołądek. |
|
2011/02/25 22:36:11, 0 ♥
|
|
szatanielica: Zamuliłabym Nirvaną ale nie posiadam w postaci skompresowanej, a kaseciak został w domu. Pozostaje pójść #wpizdu. |
|
2011/02/25 20:59:53, 0 ♥
|
|
szatanielica: Może ja się urodziłam pośladkowo i dlatego mi nauka do głowy nie wchodzi? |
|
2011/02/25 20:07:11, 0 ♥
|
|
szatanielica: //blabler.pl/s/im-359327573 nie ma takiego problemu, który by rozwiązało. |
|
2011/02/25 19:47:30, 0 ♥
|
|
szatanielica: //blabler.pl/s/im-359319907 żeby nie zakłócało pracy/nauki innym doktorantom. To może ja się zgłoszę do administracji, że się uczę, a mi bachor wyje nad uszami? |
|
2011/02/25 19:36:53, 0 ♥
|
|
szatanielica: No nie. W którymś z mieszkań w moim bloku wyje dziecko. A nam, jako studentom, ze względu na naukowy charakter mieszkań, nie wolno posiadać własnych. |
|
2011/02/25 19:36:23, 0 ♥
|
|
szatanielica: Przyszłam do komputera, bo miałam coś zrobić/czegoś poszukać, i - oczy_wiście - zanim do niego dotarłam, zapomniałam, po co przyszłam. #Szatkąbyć.. |
|
2011/02/25 18:47:37, 0 ♥
|
|
szatanielica: czy nerki bolą stale, przy schylaniu się, przy głębszym oddechu czy kiedy? |
|
2011/02/25 18:26:54, 0 ♥
|
|
|