|
szylwia: Moja reakcja na widok nauczycielki z gimnazjum? Zakrztusiłam się bułką, nieme 'dzień dobry' z kiwnięciem i jej śmiech... Czemu ona zawsze się ze mnie śmieje? :D |
|
2011/10/10 21:08:57, 0 ♥
|
|
|
szylwia: Chyba nie powinno mnie to dziwic, co? No, ale czego moglam sie spodziewac... |
|
2011/10/10 19:27:37, 0 ♥
|
|
|
szylwia: Fajnie... Okazuje sie, ze mozliwe, ze jutro nie bede miala jak wrocic... Alternatywy: 18 lub 22... |
|
2011/10/10 19:00:32, 0 ♥
|
|
|
szylwia: 'Dzisiejsze menu: kanapka smarowana nozem i zupa z cienia golebia.' ;D |
|
2011/10/10 16:23:33, 0 ♥
|
|
|
szylwia: Nie spodziewalam sie, ze ksiezyc za oknem moze dzialac tak hipnotyzujaco... ;) |
|
2011/10/09 22:15:31, 0 ♥
|
|
|
szylwia: Nic dzis nie zrobilam, 'wielkie plany' nauki w weekend nie udaly sie, a i tak czuje sie padnieta. |
|
2011/10/09 21:55:15, 0 ♥
|
|
|
szylwia: //blabler.pl/s/im-744444361 Czyli sobotni Rajd Pieczonego Ziemniaka. :D |
|
2011/10/09 13:42:07, 0 ♥
|
|
|
szylwia: Zmarzłam jak nie wiem, wychodziłam się za wszystkie czasy + mnóstwo śmiechu i śpiewu w wykonaniu moim i Klaudii. :D |
|
2011/10/09 13:41:56, 0 ♥
|
|
|
szylwia: Hmm... Zaraz iść spać. Wstawanie o 04:30 nie jest aż takie ekscytujące... |
|
2011/10/07 22:16:55, 0 ♥
|
|
|
szylwia: Kocham moich sąsiadów. Są naprawdę #wyraz.Wrzucali puszki od aerozoli do ogniska z jakichś opon, bo dym straszny był... I były ciągle wielkie bum! #ludziektorzy |
|
2011/10/07 21:54:14, 0 ♥
|
|
|
szylwia: Rozmowa o końcu świata (na który czekamy z Dominikiem) i fantazjach Bartka powiązanych tym wydarzeniem. :D |
|
2011/10/07 21:37:07, 0 ♥
|
|
|
