|
szylwia: Sporo szczescia jak na jeden dzien, a jeszcze nie ma 12... ;D |
|
2011/10/06 11:28:15, 0 ♥
|
|
szylwia: Sporo tych przypadkow od rana... Ale takie przypadki moga byyc... ;> |
|
2011/10/06 08:48:22, 0 ♥
|
|
szylwia: //blabler.pl/s/im-739157343 Było warto poczekać. Z Klaudią uśmiałyśmy się do łez... I ta piosenka Mandaryny... :D |
|
2011/10/05 21:04:33, 0 ♥
|
|
szylwia: Do komentarzy to ludzi ile, a w tej krytyce tyle konstruktywności co w parówkach mięsa... A jakże! |
|
2011/10/05 20:52:10, 0 ♥
|
|
szylwia: I co z tego? To dotyczy TYLKO mnie, wiec nie wiem po co te 'uwagi'... |
|
2011/10/05 10:36:12, 0 ♥
|
|
szylwia: Sebastian doliczył się 5 sobót w tygodniu... Nie wiem czego on się w szkole uczy... |
|
2011/10/04 20:30:29, 0 ♥
|
|
szylwia: *rys. na tablicy: wypisane Cu i kilka skrotow 'baw'* N: Co to jest? U: Bawmy sie miedzia? N: Bawoly! <rotfl> |
|
2011/10/04 10:31:11, 0 ♥
|
|
szylwia: A potem się dziwi, że nie lubię, wręcz nie chcę o tym mówić... |
|
2011/10/03 20:30:57, 0 ♥
|
|
szylwia: '„Ringxiety” - fenomen polegający na tym, że osoba słyszy wyraźnie dzwonek swego telefonu, mimo że w rzeczywistości nikt do niej nie dzwoni. Znamy to skądś?:)' |
|
2011/10/03 19:27:58, 0 ♥
|
|
szylwia: Pan #kot siedzi ze mną owinięty kocykiem i chyba nawet podoba się mu to... ;> |
|
2011/10/03 19:03:40, 0 ♥
|
|
szylwia: Wszyscy liczą podpisy na zdjęciu moim klasowym i wychodzą im najróżniejsze wyniki... |
|
2011/10/03 17:32:38, 0 ♥
|
|
szylwia: #bry | Narazie jedyny plus dzisiejszego wstania jest taki, ze moge jeszcze poobserwowac gwiazdy. ;) |
|
2011/10/03 05:53:08, 0 ♥
|
|
|