tiritonga:
   Pieprzony alergen....lubie koty, one lubią mnie... tylko potem nie mogę oddychać

Pobierz obrazek (82.0kiB)
2008/11/06 18:11:22, 0
tiritonga:
   za chwil kilka jedziemy z ^lullamae udzielać wsparcia moralnego chorej koleżance...jeśli ona nie będzie chora, tylko udaje to ja osobiście zrobię jej krzywdę...
2008/11/06 12:01:42, 0
tiritonga:
   ehh..mam bardzo konsekwentnego kilenta...znowu poprawki, tym razem w numerze telefonu i wysokości rabatu
2008/11/06 10:24:12, 0
tiritonga:
   #pokakashmir ;p

Pobierz obrazek (324.9kiB)
2008/11/06 08:49:47, 0
tiritonga:
   dobra skończyłam męczyć ^kashmir...i właściwie to mogę iść spać
2008/11/05 21:35:13, 0
tiritonga:
   ciii...może ona (ta agresja) pójdzie jak będę udawać że mnie nie ma...
2008/11/05 21:09:39, 0
tiritonga:
   ajjj....agresja rośnie...
2008/11/05 19:51:10, 0
tiritonga:
   myszka.... suuper...#^%#$!$$%*!(*&*@^
2008/11/05 19:17:50, 0
tiritonga:
   ciekawe...psuje mi się myszka, czy komputer muli...;/ mam ochotę czymś rzucić
2008/11/05 19:16:53, 0
tiritonga:
   ojjj zaczyna mi się agresja włączać...
2008/11/05 19:14:09, 0
tiritonga:
   To ja zabieram się za obrabianie ^muflena
2008/11/05 18:44:44, 0
tiritonga:
   to ja może zacznę się jakoś kreatywnie realizować
2008/11/05 18:16:59, 0
tiritonga:
   mamy postęp, zaświeciłam lampkę i siedzę... wyganiam tą paskudę co tu siadła
2008/11/05 17:07:52, 0
tiritonga:
   Ktoś zapukał mi do buta....tu pewnie byłby refren
2008/11/05 16:58:24, 0
tiritonga:
   Czekolada nie pomogła, herbata nie pomaga, to może ja spać pójdę. Ja i moje kocie smutki (bo psie miał Brzechwa)
2008/11/05 16:41:16, 0
tiritonga:
   chmura burzowa...czy co to tam jest? bo tornado to nie...mgła jakaś wiatr i deszcz...zaszywam się po ciemku
2008/11/05 16:33:55, 0
tiritonga:
   Idę oglądać albumy ze sztuką
2008/11/05 09:48:37, 0
tiritonga:
   Miałyśmy cudowny pomysł z Anką, żeby po zajęciach iść na "nocny pociąg z mięsem" ale teraz to sama czuję się jak kawałek mięsa ;p
2008/11/04 22:49:14, 0
tiritonga:
   HAAAA!!! Mąż wrócił z Anglii, a ja go już na straty spisałam...
2008/11/04 22:36:42, 0
tiritonga:
   Miałam się dziś wymigać, ale nieee...mały kat z pokoju obok czuwa... tak więc idę ruszyć nóżką i nie tylko
2008/11/04 18:36:01, 0
tiritonga:
   co robisz?" ogladam.walle." co sobie wallisz? jezzu tylko ja jestem taka głupiutka...
2008/11/04 18:04:14, 0
tiritonga:
   Podaruj mi trochę słońca... :)
2008/11/04 17:48:27, 0
tiritonga:
   a ja nie wiem...czy mi dziś dobrze czy nie..popołudniowy kryzys
2008/11/04 15:33:12, 0
tiritonga:
   agrrrh I need #help...ktoś jest dobry w pisaniu podań?? :(
2008/11/04 10:15:01, 0
tiritonga:
   Nie poznaję się :D od ponad pół godziny pracuję ;))
2008/11/04 09:10:31, 0
tiritonga:
   ^kashmir #pokakrowe ;p ;)))))))
2008/11/03 22:56:07, 0
tiritonga:
   oo nie...teraz swędzi mnie nie tylko oko ;p
2008/11/03 22:04:15, 0
tiritonga:
   Ale Ty się ^kashmir nic nie bój bo ja niebawem jadę odwiedzić babcię ;> czylli znowu #sosnowiec city :D
2008/11/03 22:01:07, 0
tiritonga:
   #pokakashmir wygładzimy, ^muflena podeśle coś swojego, ja wyretuszuję i będzie pięknie :D...bo mój aparacik znowu w serwisie buu a ^kashmir nie ma teraz we wro
2008/11/03 21:58:10, 0
tiritonga:
   No to w końcu Filip czy Krzyś?? ...już nie wiem który mnie dziś zaraził kropelkowo
2008/11/03 21:35:03, 0
tiritonga:
   #pokakashmir, czyli zabawy szybkie z psem :D jutro będzie lepiej

Pobierz obrazek (135.7kiB)
2008/11/03 21:32:12, 0
tiritonga:
   Hmm...ciekawe, że swędzenie oczu przenosi się drogą kropelkową
2008/11/03 21:10:27, 0
tiritonga:
   Krzysiek mnie zaraził!! A to truskawka podła...on dziś taki był zmaltretowany chorobą, i też go oczy swędziały...szuja jedna!
2008/11/03 19:07:50, 0
« Strona 8 »
tiritonga

Photostream Blablog 

Archiwa