|
toni: rozróba!! Sawyer vx Hurley. ale Jack Inkwi..eee..Wybawca wkroczył do akcji |
|
2009/06/16 17:20:13, 0 ♥
|
|
toni: a łysy się nazywa Locke a nie Lo... kurde, głuchy jestem chyba... |
|
2009/06/16 17:19:39, 0 ♥
|
|
toni: Zapomniałem, 2:0 dla pana bez włosów, bo to on znalazł Vincenta. |
|
2009/06/16 10:03:52, 0 ♥
|
|
toni: Wyznania Kate: Jack ma je gdzieś. Ej no, sorry, ja chciałem wiedzieć... ;/ |
|
2009/06/16 10:00:52, 0 ♥
|
|
toni: Nie zrobiła. Wyręczył ją ten od niedźwiedzia. I nie trafił. Zezol :P |
|
2009/06/16 09:57:10, 0 ♥
|
|
toni: Kate jest szczera do bólu: "Umr, prawda?" "Tak" "Zrobisz to, czy nie?" |
|
2009/06/16 09:55:38, 0 ♥
|
|
toni: zabójca niedźwiedzia podjudza Kate do zabicia kolesia z odłamkiem w brzuchu. A ten koleś odradza ją Jackowi. |
|
2009/06/16 09:49:22, 0 ♥
|
|
toni: Łysy się bawi w DIY i tworzy flecik. Ten to ma olew na wszystko :) tu gra w tryktraka, tu struga fujarkę... |
|
2009/06/16 09:46:04, 0 ♥
|
|
toni: Dziadzio wystawił Annie pod wiatr. Znaczy Kate, bo przyznała się, że ma inne imię. A Jack już wie o liście gończym. A ona wie,że on wie. |
|
2009/06/16 09:40:37, 0 ♥
|
|
toni: Jee, rozróba! Kate/Annie versus koleś, który siedział koło niej w samolocie (ten z odłamkiem w brzuchu) |
|
2009/06/16 09:38:07, 0 ♥
|
|
toni: Wiedziałem że Hurley, Harley czy jak się zwie gruby, to przygłup. |
|
2009/06/16 09:35:04, 0 ♥
|
|
toni: Chińczyk ma jakieś kompleksy (zapnij guzik, umyj się, szukaj walizki, nie rozmawiaj). Co za ludź. |
|
2009/06/16 09:33:16, 0 ♥
|
|
toni: "więzień jakmutam, który zastrzelił niedźwiedzia" to złodziej. Hiena jedna. |
|
2009/06/16 09:31:16, 0 ♥
|
|
toni: Said rośnie w moich oczach. Wziął się z własnej woli za dzielenie obowiązków i próbuje ratować sytuację. |
|
2009/06/16 09:26:37, 0 ♥
|
|
|