|
zielonyszalik: //blabler.pl/s/im-1229184253 mnie nauczyła okulistka, nie miałam żadnych problemów |
|
2012/05/31 19:12:13, 0 ♥
|
|
zielonyszalik: robię susziego w kuchni, taka szczęśliwa, bo roszpun się ucieszy, a ten wbija się do domu i od progu: ale opierdoliłbym schaboszczka. |
|
2012/05/30 19:56:12, 0 ♥
|
|
zielonyszalik: kurwa, roszpun kupił ambi pura leśnego. teraz w pokoju mu pachnie dziwnie. |
|
2012/05/30 18:18:33, 0 ♥
|
|
zielonyszalik: mi się nie kończy, bo gubię albo oddaję. a potem zaraz mam nową:) |
|
2012/05/30 17:57:01, 0 ♥
|
|
zielonyszalik: //blabler.pl/s/im-1226847845 jak mówi kolega ponczo, zapalniczki, w których gaz się nie kończy. |
|
2012/05/30 17:56:31, 0 ♥
|
|
zielonyszalik: o, a tu mail, od byłego, że miał wypadek na motocyklu. i weź się nie zestresuj |
|
2012/05/28 22:01:30, 0 ♥
|
|
zielonyszalik: ika wylądowała, za pół godzinki się widzimy. dobrze, że spałam dziś tyle, to se mogę zarwać nockę c'nie |
|
2012/05/28 21:58:48, 0 ♥
|
|
zielonyszalik: tak no tego, też się wczoraj bardzo fajnie wytańczyłam, ale ludzie jacyś nieteges. najpierw celowo oblano mi stopę, a później zostałam przypalona papierosem. |
|
2012/05/27 13:00:39, 0 ♥
|
|
zielonyszalik: Dante sie mylil. Pieklo to autobus wypelniony szczelnie harcerzami. |
|
2012/05/25 17:47:17, 0 ♥
|
|
zielonyszalik: Poczulam sie jak bohaterka z filmu hitchcocka. Tylko budki telefonicznej nie bylo zeby sie schowac. |
|
2012/05/25 16:26:44, 0 ♥
|
|
zielonyszalik: a laptop mi zrobił dziwny dźwięk. takie głośne pyk. i się wyłączył. głośnik też. głośnik po chwili znowu był pod prądem. laps trochę rzęził, ale szybko przestał |
|
2012/05/25 14:56:47, 0 ♥
|
|
zielonyszalik: hm. pierwsza taka kłótnia z roszpunem. z brzydkimi słowami i łzami w oczach. |
|
2012/05/25 10:28:00, 0 ♥
|
|
zielonyszalik: Na przyslosc. Trzeba uwazac kiedy sie pije nad wisla. I idzie na wysiku. Albo spotkasz szczajacego wedkarza albo dupczaca sie pare. |
|
2012/05/24 21:45:12, 0 ♥
|
|
|