
[
^antek] Jakby ktoś potrzebował, to może da się wydrukować (raczej nie poster, ale na A4...) [
FOTO]

Polska złota jesień to fenomenalna pora roku, pogoda dopisuje, a Karkonosze to wspaniałe krajobrazowo góry o przebogatych widokach. [
FOTO]

[
^antek] a jak narkotyki zakiełkują?

Finis. Coronat. Opus. Chyba należy mi się to śmieszne wino aromatyzowane kwiatem bzu, które dziś kupiłam w rossmanie.

[
^janekr] #
J25 "The main route from Kyoto Station to Kansai International Airport is approximately 60 km, taking about 75 minutes." I to ma być ekspres...

42 arkusze później już tylko podziękowania mi zostały.

[
^janekr] ...rozumowaniu tkwi oczywiście błąd. #
J25 I tak dopłacam do expo - pokoje w hotelach są znacznie droższe, niż w Tokio, a ceny spadają... od poniedziałku.

W Osace trwa (do poniedziałku) wystawa Expo 2025. Może bym i się wybrał, ale przecież potrzeba na to co najmniej dwóch dni, których nie mam. Można by powiedzieć: Kioto będzie dalej istnieć, a expo się kończy i już go nie będzie. #
J25 W tym...

Argh, żeby w ciągu dwóch rozdziałów zapomnieć, co się właściwie napisało? I w związku z tym napisać coś, co kompletnie nie ma sensu w realiach świata? Dobrze, że to już ostatnie strony.

Bohaterowie płyną na statku ze wschodu na zachód i patrzą, jak nad krajem, który porzucają na zawsze, zachodzi słońce. Chyba jednak "zapada zmierzch" miałoby więcej sensu w tym kontekście.

[
^fel] o to to! I nawet niekoniecznie dłuższą. Gdy wracałam z Brazylii, spędziłam na lotnisku w Amsterdamie 11 godzin :)

Dobra, niech będzie ten Latchorzew, bo to za płotem ale kuźwa same terminy dla bezrobotnych - dni robocze miedzy 11 a 15 ;/

no topsz sprawdzmy co tam dzisiaj na oterii szczpeionkowej

[
^dees] skomplikowane, ale nie takie komplikacje już ogarniałaś

[
^bies] normalnie czuję jak pachną ;D

[
^boni01] Niby tylko średnia szkoła i byle kopie okładek Kreatora, Iron Maiden czy plakatów filmowych itp. ale "olej na płótnie" oraz "złotówki" były naprawdę.

Fchuj malownicza [
FOTO]

Przyznaje że jesień [
FOTO]

[
^boni01] Oraz blast from the past, przecież pierwsze obrazy sprzedałem w formie "płótna na plecy skór dla metalowców", przeważnie kopie z okładek płyt, ale podobne jw. też.

[
^deli] Zawsze mam na te stylizacje "fajne są kupy czaszek, mieczy czy innego złomu, ale Frazetta czy Zaffino, próbował któryś z was wejść na taką kupę, nie uszkadzając stópki?"

[
^dees] "Znaczy kapitan" do lekarza "poza tym jestem całkiem zdrów"

11 października, #
rozsada passiflora rozwinęła trzeci pąk. W tle tunbergia. [
FOTO]

[
^pajonk] wspominałam już, że tydzień zamienił się w miesiąc? Małe wielkie radości: od wczoraj mogę kichać bez paroksyzmu bólu w efekcie.

#
J25 Zamawianie w restauracji przez tablet przy użyciu translatora - checked. A dzisiaj zamawianie z telefonu przez QR-code. Szkoda tylko, że wifi nie było udostępnione.

[
^antek] O jaki śliczny Conan.

Jest w tym coś niesamowitego, mózg w pewnym momencie sam wysyła sygnał "wystarczy dopaminy" i nie muszę się pilnować ani na siłę odrywać od grania.

#
J25 #
DrobneNiedogodności Poczta.gazeta.pl nie wpuszcza: IP blocked. Rok temu było to samo w hotelu tej samej sieci - pamiętliwi są. W tym tygodniu w innych hotelach działało, więc nie o kraj chodzi. No nic, zawsze się coś na mieście znajdzie.

[
tiny.pl] Kalendarz adventowy. Dla kota. Uhm, nie nie mam więcej pytań ;P

[
^merigold] W zasadzie to cały czas, żeby nie spalić :)