deli:

Po miesiącu stwierdzam zaskoczona, że przestałam w domu narzekać na pracę. Serio. Mogę opowiadać M. anegdotki o szkole, chwalić klasy, przytaczać dyskusje polityczne w pokoju, ale się nie skarżę.
2019/09/27 12:50:44 przez www, 24 , 4

Lubią to: ^perdo, ^julita, ^antek, ^erwen, ^awne, ^aniaklara, ^tygryziolek, ^shigella, ^gammon82, ^kakunia, ^dzierzba, ^robmar, ^janekr, ^makdaam, ^scarbossa, ^merigold, ^bies, ^przecinek92, ^clea, ^pea, ^agg, ^boni01, ^qmack, ^lurkerfromdarkness,
^scarbossa: [^deli] cieszę się, że zmiana wyszła Ci na dobre
2019/09/27 12:53:31
^qmack: [^deli] haj fajf!
2019/09/27 13:18:51
^boni01: [^deli] BTW muszę zapytać młażonę jak tam po stronie serwera, czyli czy moje narzekania na obecną pracę już są na normalnym poziomie, a może już na poziomie narzekania na poprzednią?
2019/09/27 13:23:16
^clea: [^deli] Koleżanka przyszła do nas dwa lata temu z masówki i twierdzi, że teraz tak lubi chodzić do pracy, że aż jej mąż się niepokoi ;) A powiedzmy sobie szczerze - nasza szkoła nie jest idealna.
2019/09/27 17:43:30