lafemmejuriste:

[^kociokwik] Odkąd pracuję w tym miejscu nie przypominam sobie, żeby chociaż raz trafił się ktoś z ulicy po poradę, reszta to faktury albo urzędówki (czyli faktury).
2015/01/31 17:06:42 przez m.blabler, 0 , 2

^kociokwik: [^lafemmejuriste] ok, może branża inna, może macie jakąś specjalizację pod firmy a nie cywilów. Tak czy siak współczuję wydatków.
2015/01/31 17:10:15
^sithian: [^lafemmejuriste] A nawet jak się trafi, to też można mu fakturę. I tak sobie nie odliczy, więc mu wisi czy paragon, czy faktura.
2015/01/31 17:15:09