kerri:

[^malalai] z jednej strony słusznie, z drugiej - zastanawiam się, gdybym potrzebowała nagle pomocy w środku nocy, kto by odebrał telefon.
2015/04/24 12:36:01 przez m.blabler, 0 , 11

^malalai: [^kerri] POGOTOWIE
2015/04/24 12:36:37
^wiku: [^kerri] 112, dyżury mają #wiqpomocny #przprszm
2015/04/24 12:37:11
^inka44: [^kerri] ja. zawsze włączony.
2015/04/24 12:37:22
^lafemmejuriste: [^kerri] Ja :) Smsy mnie nie budzą, internety wyłączam w komórce na noc, dzwoniący telefon odbiorę, tylko lepiej, żeby ktoś miał dobry powód, żeby mnie budzić ;>
2015/04/24 12:37:50
^wiku: [^kerri] [^wiku] oraz raczej bym odebrał, włączony mam zawsze
2015/04/24 12:38:45
^awne: [^kerri] ja. Od czasu choroby Taty nie wyciszam na noc telefonu.
2015/04/24 12:39:48
^erwen: [^kerri] Telefon włączony (bo rodzina musi się móc dodzwonić, nie będzie dzwonić bez potrzeby, to wiem), internet odłączony. Kiedy pracowałam, miałam opcję wyciszania dzwonków poza kilkoma.
2015/04/24 12:44:48
^srebrna: [^kerri] Ja, mogę mieć ściszony, ale mam również nerwicę i mnie budzi wibra w nim.
2015/04/24 12:48:49
^dzierzba: [^kerri] nie wyciszam, ale nie wiem, czy bym się obudziła, ostatnio śpię jak kamień ....
2015/04/24 13:18:41
^robmar: [^kerri] no do nas się da dodzwonić na niewyciszalny numer; który mało kto zna, ale dla np. rodziny jest… a znajomych mam czasem selektywnie pogłośnionych, jeden numer mam ustawiony na taki dzwonek i wibrację, żeby nigdy nie przeoczyć
2015/04/24 13:36:59
^westie: [^kerri] Ja bym odebrał, ale nie licz na jakąkolwiek komunikatywność. Jak ktoś do mnie dzwoni kiedy śpię, to nie wiem co mówię, a potem nie pamiętam co mówiłem.
2015/04/24 13:48:50