kerri:

[^evilconcarne] nie da się rozpracować bez udziału sprawcy. Ale może zelżeje albo przerzucę skojarzenia na kogoś innego.
2015/06/17 13:59:53 przez m.blabler, 0 , 2

^evilconcarne: [^kerri] nope. Da się. To Twoje emocje i myśli, a nie innego człowieka. Nikogo do tego nie potrzeba.
2015/06/17 14:01:02
^lafemmejuriste: [^kerri] Da się wałkując samotnie z uporem godnym lepszej sprawy. Z każdym kolejnym odsłuchaniem boli mniej, aż w końcu kawałek wraca do puli muzyki dostępnej.
2015/06/17 14:02:36