boni01:

[^lafemmejuriste] Kiedyś udało mi się zdezorientować kota w podobnej sytuacji - zabrałem się za udawanie, że jak nie chcesz to nie, ja wyżrę ci z miski (as - na podłodze obok zdumionego kota). Zamknął mordę, ale też - obraził się motzno.
2015/09/15 23:27:05 przez www, 2 , 1

Lubią to: ^lafemmejuriste, ^arturcz,
^boni01: [^boni01] No ale to zadziałało raz, na jednego kota, klasy superspecjal. Na inne nie bałdzo, darły się jakby głośniej...
2015/09/15 23:28:42