motylkowa:

Nie rozumiem fenomenu blogerki M. Jak można to czytać w ogóle. Ale ja się nie znam. Może ona jakaś sławna jest, może to ktoś fascynujący... ;>
2017/10/27 11:57:09 przez www, 0 , 5

^motylkowa: [^motylkowa] ale nie dla mnie. Dla mnie to ja sama dla siebie jestem fascynująca;)
2017/10/27 11:58:47
^lupinka: [^motylkowa] to jest moja chora fascynacja, wynikająca głównie z tego, że czytam ją od pierwszej notki, zaczęłam jakieś 15 lat temu, albo i dawniej...
2017/10/27 11:59:15
^kerri: [^motylkowa] a kto to blogerka M?
2017/10/27 12:33:28
^lafemmejuriste: [^motylkowa] To niezdrowa fascynacja kimś pozbawionym poczucia obciachu i skromności, bezgranicznie przemądrzałym i próżnym. Do interesujących ćwiczeń porównawczych z własnym ego oraz zaglądania w umysły, które na co dzień się omija.
2017/10/27 12:41:40
^shigella: [^motylkowa] odnosze wrazenie ze to u wiekszosci mieszanka turpizmu mentalnego, polaczonego z mozliwoscia poczucia sie kims lepszym. IMO smiertelnie nudne
2017/10/27 17:11:37