kerri:

Ogólnie większość lektur szkolnych była ponura, traumatyczna i pełna okrucieństwa albo smutku. Pamięta ktoś jakieś naprawdę wesołe i optymistyczne?
2014/06/30 23:49:32 przez www, 0 , 7

^kociokwik: [^kerri] "Wesele w Atomicach"
2014/06/30 23:50:57
^lafemmejuriste: [^kerri] Mistrz i Małgorzata!
2014/06/30 23:51:26
^clea: [^kerri] "Dzieci z Bullerbyn". Nota bene lektura, która z niewiadomych dla mnie przyczyn zniechęciła ileś osób do czytania w ogóle (ja uwielbiałam).
2014/06/30 23:51:47
^pagan: [^kerri] Dzieci z Bullerbyn. I Opowieść o Prawdziwym Człowieku.
2014/06/30 23:51:49
^sithian: [^kerri] Nie pamiętam lektur. Tak prawdę mówiąc to części nie czytałem, część przeczytałem wcześniej, a część czytałem inaczej niż reszta.
2014/06/30 23:52:40
^lavinka: [^kerri] Dzieci z Bullerbyn! :)
2014/06/30 23:57:52
^klara: [^kerri] "Zemsta" i "Śluby panieńskie", o!
2014/07/01 00:01:21