zychlina:

Dużo stresu wczoraj, pożegnanie Sziptara, spóźnienia samolotów, nowy dom, koreańskie ludzie, a teraz nie śpię, bo tu 4.09, a w Polszy południe.
2014/12/20 13:10:29 przez m.blabler, 0 , 1

^zychlina: [^zychlina] i jeszcze mój samolot był wielki jak sklep, miał dwa piętra i nie wiem jak to się dzieje, że takie bydle lata.
2014/12/20 13:12:24