|
erwen: #piessylvia wychodziła z pokoju bokiem, na wszelki wypadek patrząc na mnie, a nie przed siebie, więc walneła się w nos i spanikowała. Mufka miss gracji. |
|
2020/09/29 10:18:13 przez m.blabler, 0 ♥
|
|
|
erwen: #piessylvia zawsze zrywa się na równe łapy, kiedy ktoś wchodzi do pokoju, tak na wszelki wypadek, żeby uciekać. Wchodzę, żadnego ruchu, a pies leży w małej plamie słońca i grzeje kosmatą dupę i tak jej dobrze, że nie wstaje. :-) |
|
2020/09/22 15:54:50 przez m.blabler, 22 ♥
|
|
|
erwen: [^antek] Czy #piessylvia w wersji "ja nic nie robiłam tej poduszce, ale przecież miałaś teraz siedzieć w drugim pokoju" może być? |
|
2020/09/20 23:16:19 przez m.blabler, 1 ♥
|
|
|
erwen: [^dees] #piessylvia robi postępy, ale są to bardzo, bardzo drobne kroczki typu "ty, pies wygląda zza ściany i patrzy na nas" - tak, to są tak małe kroczki. :( I ciągle sika przy przepinaniu smyczy. Dużo, dużo pracy przed nami. |
|
2020/09/17 21:18:42 przez www, 2 ♥
|
|
|
