kociaciocia:
   Weszłam do domu i spotkałam warczącego #szanuarek Florka z jakimś drobiem w pysku. Drób sam sobie winien, po co lazł do kociej woliery, wyszłam ratować sprzęt elektryczny przed deszczem. Wróciłam - koty spokojne, nieboszczyka nie ma.
2017/05/09 17:32:13 przez www, 0
kociaciocia:
   #szanuarek Florek rozdzierającym głosem nawrzeszczał na mnie. Jak się okazało była to delikatna prośba o głaskanie
2017/05/07 09:46:07 przez www, 7
   Strona 1   
Archiwa
Obserwujący (3)