hiscat:
   My little tornado, my little hurricano!
2012/02/23 00:09:15, 0
hiscat:
   'Spadkobiercy' fajni, ale jakoś bez sensacji. Na pewno nie Oscarowe.
2012/02/23 00:08:55, 0
hiscat:
   Muszę być bardziej odważna, no naprawdę.
2012/02/22 18:52:16, 0
hiscat:
   Coś tu nie pachnie.
2012/02/22 18:52:07, 0
hiscat:
   Moje ostatnie dni wolności; od przyszłego tygodnia zajęcia. Trzęsę portkami.
2012/02/22 18:52:00, 0
hiscat:
   Dziś w ramach kinowej środy idziemy z B. na 'Spadkobierców'.
2012/02/22 18:51:17, 0
hiscat:
   A konkretniej - to Lisek, to Lisek się tak tnie. Reset.
2012/02/22 17:38:43, 0
hiscat:
   Komputer się buntuje. Myśli jeszcze dłużej, niż ja.
2012/02/22 17:38:23, 0
hiscat:
   Wciąż jest jasno!
2012/02/22 16:30:13, 0
hiscat:
   Kici kici miau.
2012/02/22 15:04:46, 0
hiscat:
   Jak ja się dzisiaj rano potwornie, potwornie czułam... O 8 podpisałam te weksle i zaczęłam umierać.
2012/02/22 14:41:47, 0
hiscat:
   To niewiarygodne, że robiąc tak kurewsko nudne wywiady, Pieńkowska wciąż je robi!
2012/02/22 14:32:54, 0
hiscat:
   Wow. Jestem z siebie dumna. Chyba wyszłam z twarzą z czegoś, z czego normalnie bym nie wyszła. Humor to jest to, zapamiętać.
2012/02/22 13:52:32, 0
hiscat:
   Wlazłam na extranet z sercem wyskakującym z klatki piersiowej. Kwota i konto spisane. Spadam stąd.
2012/02/21 23:58:20, 0
hiscat:
   B. właśnie dostaje zdjęcie ładnego cycka.
2012/02/21 23:27:10, 0
hiscat:
   Nawet B. przyznał, że to skandal, że mnie nie zaprosili. Nno.
2012/02/21 23:05:15, 0
hiscat:
   A z B. fajnie, choć to było najbardziej zmartwione spotkanie, jakie mieliśmy. On się martwi mną, ja się mną martwię, martwię się, że on się martwi... dżizas.
2012/02/21 20:51:19, 0
hiscat:
   I po raz kolejny olano mnie w zaproszeniu na spotkanie grupowe. Wkurza mnie to.
2012/02/21 20:42:53, 0
hiscat:
   Za kwadrans przyjdzie B.
2012/02/21 15:15:50, 0
hiscat:
   Zjadłam wczorajszą tartę (podwójna porcja) i nadal trwam w zachwycie.
2012/02/21 15:15:39, 0
hiscat:
   Jestem nic nie warta.
2012/02/21 13:15:28, 0
hiscat:
   Czerń, czarna dusza od rana. Cudownie. Jest coraz gorzej.
2012/02/21 13:09:58, 0
hiscat:
   Pełna (irracjonalnych?) pretensji.
2012/02/21 00:44:44, 0
hiscat:
   Może zostanę prostytutką?
2012/02/20 23:06:13, 0
hiscat:
   Telepatia. Sceptyczką można być, a życie, doświadczenie swoje. I kolejny raz. Spooky.
2012/02/20 22:57:36, 0
hiscat:
   Mój blog w ogólnym odczycie jest tak depresyjny, że gdybym na niego natrafiła przypadkiem, mogłabym powiesić się na pasku. Dżizas.
2012/02/20 22:19:58, 0
hiscat:
   A tarta wciąż pyszna (i wciąż obecna, więc może coś dla B. na jutro zostanie...).
2012/02/20 22:14:49, 0
hiscat:
   Tęsknię za Londynem jak diabli! ;(
2012/02/20 22:03:28, 0
hiscat:
   Sen. Fuck.
2012/02/20 21:19:26, 0
hiscat:
   Zjadłam JEDNĄ kostkę Frutelli, a mój żołądek dosłownie wyje i się rusza. Obrzydliwość.
2012/02/20 18:16:19, 0
hiscat:

Pobierz obrazek (1437.0kiB)
2012/02/20 17:37:21, 0
hiscat:
   Jestem jakaś pełna frustracji do B. O co chodzi?
2012/02/20 17:20:35, 0
hiscat:
   Ale fajnie wczoraj było na Kabatach.
2012/02/20 16:16:35, 0
« Strona 2 »
hiscat

Photostream Blablog 

Archiwa