 |
boni01:
[^boni01] W ogóle to nigdy nie zrozumiałem, skąd u ałtorów sensacji i okolic ten fetysz na snajperów; chyba nowożytnie nikogo ważnego poza JFK nie odstrzelono z karabinu z dalszej odległości? a w książkach/filmach tego na pęczki. |
|
2019/08/20 22:54:42 przez www, 0 ♥, 3 ∅
|
^
gammon82: [
^boni01] bo jak NAPRAWDĘ UMIEJĘTNIE odlejesz amunicję, to zgon od postrzału wygląda jak zawał, krwotok w głowie albo samobójstwo we własnym wychodku i nikt nic nie podejrzewa
2019/08/20 22:57:57
^
boni01: [
^boni01] Gugle-fu mówi, że serbski premier w 2003, ze 180m z H&K G3, no nadal trudno to nazwać robotą aż snajperską, zresztą, JFK podobnie; M.L.King z karabinu, ale przez ulicę w zasadzie.
2019/08/20 23:03:00
∅