deli: Oraz powrót z Bródna się przeciągnął, bo w tramwaju popsuły się drzwi, motorniczy (i kilkoro z następnych tramwajów) próbował najpierw je naprawić, a ostatecznie wyprosił wszystkich i odjechał do zajezdni... a my wsiedliśmy w kolejny tramwaj. |
|
2019/11/02 15:41:55 przez www, 0 ♥, 1 ∅ |
2019/11/02 15:42:26